Trwa ładowanie...
Przejdź na
Baby
|

Zmęczona Maria Konarowska odpływa na Instagramie: "Bycie mamą na początku trochę przypomina kwarantannę"

166
Podziel się:

Aktorka zdradziła, że z powodu opieki nad małym dzieckiem, brakuje jej czasu na higienę osobistą.

Zmęczona Maria Konarowska odpływa na Instagramie: "Bycie mamą na początku trochę przypomina kwarantannę"
Maria Konarowska (Instagram, Instagram)

Chciałoby się powiedzieć, że Maria Konarowska to aktorka znana z serialu "Pierwsza Miłość", ale umówmy się, że to przymiotnik użyty zdecydowanie na wyrost. Konarowska pod koniec listopada ubiegłego roku urodziła córkę Gaję i zapragnęła zostać instamatką. Od tego czasu regularnie dzieli się w mediach społecznościowych zdjęciami oraz przemyśleniami dotyczącymi macierzyństwa. Na fali epidemii koronawirusa Maria postanowiła porównać kwarantannę do... siedzenia w domu z małym dzieckiem.

"Tobie to się aż tak bardzo życie nie zmieniło przez to zamieszanie z wirusem, prawda? Przecież i tak siedziałaś z dzieckiem w domu”. Jak myślicie? Czy to zdanie wypowiedziała osoba która MA dziecko, czy która nie tylko go nie ma, ale się nawet do tego nie przymierza? Mówię tu o części zdania, w której znajduje się stwierdzenie SIEDZISZ z dzieckiem w domu... - zaczęła swój wywód Konarowska.

Następnie aktorka opisała trud, jaki wkłada w zajmowanie się nad dzieckiem.

Bo generalnie, to bycie mamą rzeczywiście na początku trochę przypomina kwarantannę, ale jeśli ktoś ma dziecko, to wie dokładnie, że coś takiego jak SIEDZENIE nie istnieje. Siedzisz chyba tylko kiedy karmisz, a i wtedy często leżysz albo się bujasz... A jeśli już nie karmisz to albo nosisz na rękach albo ćwiczysz przewroty na macie, albo robisz skłony góra dół przy zmianie pieluchy lub do upuszczonej piszczałki, a jak tego wszystkiego nie robisz, bo dziecko zasnęło, to sprzątasz, pierzesz, odpisujesz na maile (jeśli mózg odda ci władzę nad słowami dla dorosłych, w których nie królują zwroty kizi kizi ani ajajajki).

Konarowska zdradziła też, że obecnie ma czas co najwyżej "się podmyć".

No i jeszcze mooooooże się uda czasem wykąpać. W sensie, wziąć szybki prysznic... No dobra, podmyć się... Także jeśli ktoś pomyśli, że mamy SIEDZĄ z dziećmi w domu, to niech pomyśli raz jeszcze.

A jak przebiega Wasza kwarantanna?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(166)
Magdalna
4 lata temu
Może zbyt dosadnie, ale powiedziała szczerą prawdę. Kto ma szczęście zwane dzieckiem to wie 😊
Kkk
4 lata temu
Akurat tu ma rację bo to go napisala to prawda
Ksz
4 lata temu
A wiecie o tym, moje drogie matki, że dzieci są bardzo różne i niektóre rzeczywiście wymagają opieki, uwagi i noszenia przez większość czasu, a niektóre po prostu trzeba przebrać, nakarmić i śpią? Miałam do czynienia zarówno z jednym, jak i drugim typem i naprawdę życie z nimi wyglada bardzo różnie. Także nie atakujcie się nawzajem, trochę zrozumienia!
Nicki
4 lata temu
Ludzie dajcie spokój. Jedni mają dzieci, inni nie. Po co sobie nawzajem udowadniać kto ma gorzej albo lepiej?
Bombalina Zen
4 lata temu
Greta Thunberg tak się lansowała, że teraz koronawirusa SARS-CoV-2 ma. No i po co ci to było, dziecko?
Najnowsze komentarze (166)
Lucy
4 lata temu
Faktycznie lekko nie jest z małym dzieckiem,ciężko wyjść ale z tym myciem niech nie przesądza. Ja mam półroczne bliźniaki i nie było takiego dnia żebym się nie umyła! Chyba ma faceta? Mój mąż zawsze wieczorem czuwał jak dzieci zasnęły a ja mogłam się spokojnie umyć. Generalnie mając dwoje na raz widzę że kobiety które mają jedno i biadolą zwyczajnie przesadzają.
gość
4 lata temu
Najszczerszą prawdę powiedziała. Jak syn miał kolki to były dni kiedy cały dzień nic nie jadłam tylko piłam jedną zimną kawę i modliłam się żeby mały zasnął żebym się nie ssikała po nogach.
babcia
4 lata temu
troje dzieci, trzy powtórki, po pewnych dwóch tygodniach niewychodzenia z domu czułam się jak najdzikszy dziki dzik...ale matki są mocne...
Gość
4 lata temu
Normalka. Wszystkie normalne matki tak mają zaprogramowane priorytety. Żadna rewelacja.
Qwert
4 lata temu
Ma rację, jest ciężko, tylko część społeczeństwa pomysli tak 'jak jest ciężko to po co za dzieci się brałaś, nie narzekaj teraz', kurcze to nie tak, stwierdzamy fakt, że nasze życie przewróciło się do góry nogami, ale wolę takie właśnie przewrócone niż to sprzed posiadania dziecka, mimo że byłam wypoczęta, miałam czas na wszystko i w ogóle luz blus, nie wiem jak to działa ale tak właśnie jest
Tylko w domu
4 lata temu
Jej dziecko ma 4 miesiące. Też myślałam że jestem zarobiona jak syn miał 4 miesiące. Teraz mój syn ma 13 miesięcy chodzi ma własne zdanie i dopiero jest ciężko 😁
Judyta
4 lata temu
Nie płaczcie ! Nie dajecie rady, popatrzcie na te matki co mają np. 5 dzieci i nigdy się nie skarżą, miłość je uskrzydla.
Grant
4 lata temu
A co mają powiedzieć mamy bliźniąt!!! To dopiero jest hardcore, pozdrawiam dzielne mamy
Bdnkdp
4 lata temu
Dokładnie .. wszystko zależy od dziecka. Sa dzieci spokojne, a są dzieci niecierpliwe wymagające atencji , do tego skoki rozwojowe co chwila ... Niech nikt nie generalizuje, bo myśle ze bywa i tak i tak.
Justa
4 lata temu
Napisala prawde, tak to wlasnie wyglada :-)
Zuza
4 lata temu
Sama zajmuje się dzieckiem? A gdzie ojciec dzidziusia, albo któraś babcia?
Gosc
4 lata temu
Przeciez ona ma dziecko mniej niz pol roku, nie za wczesnie na podsumowania tego jak wyglada macierzynstwo? Jak spojrzy na ten okres, kiedy dzieć bedzie w wieku przedsKolnym albo bedzie miała ich już kilka,to wtedy zobaczy ze tak naprawde to byl bardzo lajtowy okres.
gość
4 lata temu
Poniekąd ma rację, nawet spokojny niemowlak generuje mnóstwo czasu. Jednak nie na tyle, żeby nie można było zadbać o własną higienę, bez przesady.
Mysl
4 lata temu
Dziećmi musisz kobieto sie zajmowac to będęa szczęśliwe i nie beda plakac,mniej ekranów
...
Następna strona