Ostatnie miesiące to dla Justyny Steczkowskiej pasmo sukcesów. Ponowny udział gwiazdy w Eurowizji okazał się strzałem w dziesiątkę i zaowocował prawdziwym renesansem jej kariery. Wzmożone zainteresowanie przełożyło się na jej grafik koncertowy, a telewizje dosłownie się o nią biły. Nie obyło się bez ofiar.
Justyna Steczkowska pozuje w bikini
Okres wakacyjny jest dla muzyków niezwykle zajęty, a sezon koncertowy trwa w pełni. Steczkowska znalazła jednak czas, aby podzielić się z fanami wiadomością o nowym singlu. Warto w tym miejscu nadmienić, że "Gaja" - eurowizyjny przebój artystki - zaliczył ponad 10 milionów odtworzeń, więc poprzeczka ustawiona jest bardzo wysoko. Nagranie "Tańcz" to - zgodnie z tytułem - mocno taneczna i klubowa propozycja. Okazuje się, że to jedynie prezent dla fanów, a nie kolejny artystyczny statement Justyny.
To nie jest moja ulubiona piosenka i nie jestem z niej tak dumna jak z płyty "Witcher Tarohoro". Nagrałam ją dwa lata temu i schowałam do szuflady. Ale były momenty, kiedy wrzucałam ją na Instastory i nie przestawaliście prosić, żebym ją wrzuciła do sieci, więc robię to dla Was. Mam nadzieję, że Ci, którzy kochają moją bardziej niekonwencjonalną i głęboko osobistą stronę muzycznej osobowości, wybaczą mi ten utwór - tłumaczy fanom gwiazda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Steczkowska dopilnowała jednak, żeby nikt nie przegapił wpisu o nowej muzyce, bo okrasiła go ponętnymi zdjęciami w kusym bikini. 52-letnia wokalistka uwodzicielsko się na nich wygina w mocno wyciętych kostiumach, prezentując przy okazji swoją nienaganną figurę.
Przedsiębiorcza piosenkarka wykorzystała uwagę internautów nie tylko do promocji najnowszego singla, ale i zaproszenia na najbliższe koncerty, które pieczołowicie wypisała pod gorącymi fotkami. Tylko pozazdrościć marketingowego zmysłu…
Tak Steczkowska prezentuje się w bikini. Zachęciła was do przesłuchania jej nowej piosenki?