Trwa ładowanie...
Przejdź na
Timo
|
aktualizacja

7-miesięczmy syn Karoliny Gilon zachorował na COVID-19. "Noc była fatalna, zbijaliśmy mu temperaturę"

208
Podziel się:

Karolina Gilon poinformowała na Instagramie, że jej syn i partner zachorowali na COVID-19. Celebrytka z tego powodu znów miała niespokojną noc. "Byłam przerażona" - powiedziała na Instastory.

Karolina Gilon
Karolina Gilon (AKPA, Instagram)

Karolina Gilon w środę zmartwiła fanów niepokojącymi informacjami na temat swojego dziecka. Jej syn zaczął gorączkować, przez co była gwiazda Polsatu poświęciła mu całą uwagę. Celebrytka zakomunikowała również, że z tego powodu musi na jakiś czas ograniczyć medialną aktywność.

Trzymajcie kciuki. Pogadamy później. Póki co, na chwilkę znikam

- pisała na Instastory.

W czwartek po południu Gilon wróciła do swoich fanów z aktualizacją. W drodze do apteki celebrytka wrzuciła na Instagrama relację, w której wyznała, że u jej syna i partnera wykryto zakażenie koronawirusem.

U nas 'szpital' na chacie. Mam dwóch chorych chłopaków w domu. Jest już w miarę stabilnie, aczkolwiek moje chłopaki mają "cobidka" (COVID-19 - przy. red.). "Cobidek" zawitał do naszego domu. Ja nigdy nie miałam i tym razem też mi się jakoś udało na szczęście przed tym uchronić. Mam nadzieję, że u mnie się jeszcze nie rozwinie, bo jedna osoba zdrowa w domu by się przydała w takiej sytuacji, szczególnie jak jest malutkie dziecko

- powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gilon mówi o połogu i broni swojej sesji na porodówce. Na początku ciąży nie czuła instynktu macierzyńskiego?

Syn Karoliny Gilon jest chory na COVID-19

Była gwiazda Polsatu od początku wiedziała, że nie ma do czynienia z ząbkowaniem, a wynik testu rozwiał wszelkie wątpliwości. Zdając relację z minionej nocy, mówiła, że ta była jeszcze cięższa od poprzedniej. Problematyczne było też podanie leków, które mogły ukoić cierpienie malucha.

Noc była fatalna, zbijaliśmy mu tę temperaturę. Wiecie, te pierwsze czopki (...). Następnie trzeba było dać doustnie lek przeciwgorączkowy, no to zwymiotował, bo mu nie wszedł smak i źle mu się zrobiło. Później podrażniony brzuszek. Nie wiedziałam, że trzeba większą ilość mleka na podrażniony brzuszek, bo znowu będzie zwracanie. To, co tam się działo, to gdyby mleko miało kolor czerwony, to normalnie mielibyśmy film Tarantino na chacie. Przysięgam, to było straszne

- relacjonowała Gilon.

Karolinę szczególnie przeraziło wymiotowanie, ponieważ istniało ryzyko odwodnienia. Z tego powodu celebrytka i jej partner spędzili noc na nawadnianiu dziecka.

Byłam przerażona tym wymiotowaniem. Myślałam, że mi się odwodni. Budziliśmy się co chwilę, żeby podawać mu wodę i małe ilości mleczka, żeby się nie odwodnił. Sprawdzaliśmy mu non stop temperaturę

- dodała.

Gilon przekazała fanom, że maluch jest obecnie w dobrym stanie i liczy na to, że COVID-19 nie będzie się już u niego rozwijał. Choroba objawia się jednak u niego chrypką i katarem. Karolina ostrzegła też obserwatorów, że koronawirus znów może dawać się we znaki.

Daję info, że ten pierun jeden znowu szaleje

- podsumowała.

COVID-19 to choroba wywoływana zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Do jej charakterystycznych objawów należą: gorączka, kaszel, duszności, ból gardła oraz osłabienie organizmu. Koronawirus rozprzestrzenia się przede wszystkim drogą kropelkową.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(208)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Haaa
3 godz. temu
Teraz pewnie obce Grażyny piszą "trzymaj się kochana" i juz myślą że są najlepszymi przyjaciółkami "znanej" Gilon
izabela S.
3 godz. temu
Z auta nadawała relację?
Racja
3 godz. temu
Ale kompromitacja mediów. Budynek w którym rzekomo ucierpiał od uderzenia drona faktycznie ucierpiał ale 2 miesiące temu podczas burzy. Zerwało dach . To uwierzył w propagandę telewizji że dron który waży kilkanaście kilogramów spadający na pole świeżo zaorane nawet śladu nie zostawił a jak uderzył w budynek to zerwało dach przewróciło pół ściany i uszkodziło żelbetowy strop
Jolanta B.
3 godz. temu
Serio? Ten szczep dawno się zmutował i Covid 19 to wspomnienie! O czym ona bredzi?
mmm
3 godz. temu
mleko przy gorączce??
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Anonim
4 godz. temu
No to jak masz 2 chorych na chacie, to może się nimi zajmij? Nie rozumiem po co informować obcych ludzi o tym, że dziecko złapało wirusa czy inną biegunkę… Zamiast gadać o tym w internecie, to już chyba lepiej zrobić sobie kawę i odpocząć.
xxxxxxxx
4 godz. temu
ciekawe ile jej zaplacili za promowanie covidka
!!!
3 godz. temu
A 10-miesięczmy syn Gertrudy Pieczychlebek zachorował na zapalenie oskrzeli!
Maniek
4 godz. temu
Covidu nie ma.Propaganda i straszenie.
!!!
3 godz. temu
A 10-miesięczmy syn Gertrudy Pieczychlebek zachorował na zapalenie oskrzeli!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (208)
Placuszek
5 min. temu
Nie poddawaj się chłopie
Kam
8 min. temu
Karola, dzięki za info besti! ✌🏻
walt
10 min. temu
Nie ma innych chorob tylko srovid?
Portia
11 min. temu
Czyli co, kasa się kończy i trzeba promować covida i szpryce. Srebrniki nie śmierdzą
Hyh
11 min. temu
Boze zamiast z dzieciakiem siedziec wisi na tlf jak Kubicka. Plaga jakas
Angelika S.
15 min. temu
Powinna jechać z dzieckiem do szpitala,zwłaszcza tak malutkim i wyniotujacym. Naraziła synka na utratę zdrowia a nawet życia.
Acha
17 min. temu
Kwadratura jej twarzy jest strasznaxd
kasia
22 min. temu
kiedys to się nazywało grypa
Agata
26 min. temu
Śmiać się chce z tych co stwierdzają że mają kowid, bo plastikowy chiński teścik im pokazał, ten sam co 5 lat temu wskazywał kowida u marakuji i mleka w kartonie. Logiko gdzie jesteś?
Anonim
33 min. temu
Zamknąć w domu.Policję pod drzwi i kwarantanna 14 dniowa
Aneta
34 min. temu
Gabinety lekarskie I szpitale to często siedliska groźnych bakterii I wirusów lekoodpornych.
Anonim
35 min. temu
Chyba na srowid.
Antoni M.
40 min. temu
To był zamach.
(((((
41 min. temu
Karolina choruje na pomroczność jasną.
...
Następna strona