Alan Kwieciński z "Warsaw Shore" będzie ojcem? Chce przeprowadzić testy DNA: "Kilka razy się spotkaliśmy, nie byliśmy w związku"
Życie Alana Kwiecińskiego, niegdyś uczestnika "Warsaw Shore", a potem zawodnika Fame MMA, mocno się skomplikowało. Po fali plotek, które krążą w sieci, ten wydał oświadczenie i przedstawił, jak wygląda jego sytuacja prywatna.
Przed laty chyba nikt się nie spodziewał, że "Warsaw Shore" wyda na świat tylu medialnych bywalców. Ewel0na czy Eliza Trybała do dziś pojawiają się w telewizji, między innymi w głośnym formacie "Królowa przetrwania", i podobnie jak inne uczestniczki przeszły gruntowne metamorfozy, o których rozpisują się portale plotkarskie.
Zobacz też: Tak dziś wygląda Klaudia Stec z "Warsaw Shore". Na nowych zdjęciach aż trudno ją rozpoznać (FOTO)
Alan Kwieciński z "Warsaw Shore" będzie ojcem? Wydał oświadczenie
Z szeroko pojętym światem show-biznesu nie rozstaje się też Alan Kwieciński, kolejny reprezentant "ekipy z Warszawy". Co prawda dziś dużo częściej niż w telewizji pojawia się w oktagonie, ale jego prywatne losy wciąż są obiektem wielu plotek. Teraz na jego profilu pojawiło się obszerne oświadczenie, które ma związek z jego sytuacją osobistą.
Zobacz także: Kompletnie ODMIENIONA "Duża" Ania z Warsaw Shore pochwaliła się nową fryzurą. Poznalibyście ją jeszcze na ulicy? (FOTO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stifler ocenia metamorfozy koleżanek z Warsaw Shore
Kwieciński postanowił odnieść się do krążących w sieci pogłosek. Nie pozostało więc nic innego, jak oddać mu głos.
Ostatnio pojawiły się różne spekulacje i nieprawdziwe informacje na mój temat, które dotyczyły moich prywatnych relacji. Chciałbym jasno wyjaśnić, że kilka razy spotkałem się z koleżanką, która stała mi się bliższa, jednak nie byliśmy w związku. Dowiedziałem się, że dziewczyna spodziewa się dziecka. Chcę szanować jej prywatność oraz anonimowość w tej sprawie, a także dać jej czas na to, by spokojnie przejść przez ten okres.
W dalszej części oświadczenia przekazał, że będzie zdecydowanie reagował na komentarze, w których internauci rozpowszechniają nieprawdziwe informacje. Głos zabrał natomiast w związku z plotkami, które docierają do jego rodziny i znajomych. Następnie ogłosił, że chce przeprowadzić testy na ojcostwo, ale nie zamierza zagłębiać się w szczegóły.
Chciałbym również poinformować, że koleżanka znajduje się w szczęśliwym związku, a ja sam również układam sobie życie. Po narodzinach dziecka podjęliśmy decyzję, że przeprowadzimy testy na ojcostwo - przekazał. Jeżeli okaże się, że jestem ojcem, dołożę wszelkich starań, aby zapewnić dziecku cudowne dzieciństwo i wszystko, czego potrzebuje. Jednocześnie proszę o uszanowanie prywatności i niezadawanie pytań dotyczących tej sprawy, która pozostaje wyłącznie naszą sprawą. Nie będę jej publicznie komentował ani wyjaśniał żadnych szczegółów.