Anita ze "ŚOPW" udała się z mężem na pierwszą od wielu miesięcy randkę. "Adrian nadal czuje się dobrze, wyniki krwi wciąż książkowe"
Anita Szydłowska przekazała nowe wieści o mężu, który od kilku miesięcy toczy walkę z glejakiem IV stopnia. Z nowego wpisu byłej uczestniczki "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dowiadujemy się, że wyniki i samopoczucie Adriana Szymaniaka uległy poprawie.
Adrian Szymaniak kilka miesięcy temu ujawnił, że wykryto u niego glejaka IV stopnia. Uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" musiał natychmiast podjąć intensywne leczenie i przeszedł już dwie poważne operacje. Na Instagramie regularnie dzieli się relacjami z pobytów w szpitalach oraz informacjami o swoim stanie zdrowia.
Zobacz: Adrian Szymaniak przekazał nowe informacje ws. walki z glejakiem. "Wszystko jest idealnie, w punkt"
W codziennych zmaganiach wspiera go żona Anita Szydłowska, która przejęła większość obowiązków domowych i opiekę nad dziećmi. Niedawno cała rodzina przeniosła się do Bydgoszczy, gdzie 38-latek przechodzi obecnie radio- i chemioterapię, o czym również otwarcie opowiada w sieci.
Monika Olejnik otworzyła się na temat choroby. Mówi, jak zareagowała, kiedy usłyszała diagnozę
W rozmowie z "Faktem" były uczestnik "ŚOPW" wyznał, że znajduje się w połowie drugiego etapu leczenia. Przyznał, że początek terapii był dla niego wyjątkowo trudny, pojawiły się także dotkliwe skutki uboczne, które na szczęście z czasem ustąpiły.
Pierwsze dni nie były najgorsze, choć reakcja organizmu powodowała, że popołudniami czułem się zmęczony, i wskazane były drzemki, aby wytrwać do końca dnia w popołudniowych zabawach czy grach z dziećmi (...). Doszły mdłości i wymioty. Nie wspominam dobrze drugiego tygodnia i jak najszybciej chce go wyrzucić z pamięci. Dopiero pod koniec tygodnia, udałem się do lekarza, gdy efekty uboczne zaczęły się nasilać. Dostałem kroplówkę z większą dawką leków przeciwwymiotnych oraz włączono małą dawkę sterydu. Po dwóch dniach zacząłem się czuć zdecydowanie lepiej
Anita Szydłowska przekazała nowe wieści o Adrianie
W poniedziałkowy wieczór ukochana Adriana ujawniła za pośrednictwem InstaStories, że po wielu miesiącach udało jej się wyjść z mężem na "mini randkę". Szydłowska przekazała także nowe wieści o wynikach i samopoczuciu Szymaniaka.
Dziś był fajny dzień! Poszliśmy razem z Adrianem na spacer, zjedliśmy coś poza domem, taka mini randka z mężem kiedyś to byłoby normalne, ale teraz od wielu miesięcy wręcz niemożliwe. Adrian nadal czuje się dobrze, wyniki krwi wciąż książkowe, może jedynie stracił trochę więcej włosów, ale wiadomo, że to nie jest teraz ważne
Zobacz także: Anita Szydłowska w towarzystwie córki szuka sukni na drugi ślub: "Nasz dzień zbliża się wielkimi krokami"