Anna Wendzikowska przez wiele lat związana była z "Dzień Dobry TVN". Zasłynęła prowadzeniem wywiadów z gwiazdami światowego formatu, a jej odejście ze stacji nie obyło się bez medialnej burzy. Decyzja ta wiązała się z doświadczeniem mobbingu, o czym otwarcie mówiła publicznie. Wcześniej próbowała swoich sił jako aktorka, a to z kolei przyniosło wiele zawirowań w jej życiu prywatnym.
Anna Wendzikowska zmagała się z problemami z poczuciem własnej wartości, co próbowała przezwyciężyć niewiernością wobec swoich partnerów. Ona również była osobą, którą doświadczyła zdrady ze strony drugiej połówki. Dziś twierdzi, że te momenty pozwoliły jej na osobisty rozwój i głębsze zrozumienie siebie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Wendzikowska miewała romanse na planie
Anna Wendzikowska nie ukrywa, że zanim została matką, jej życie i patrzenie na samą siebie było zupełnie inne. Miała niskie poczucie własnej wartości, którą usiłowała podbudować przez romanse z mężczyznami. W rozmowie na łamach podcastu WojewódzkiKędzierski wyznała, że była wówczas mocno pogubiona.
To jest historia o mnie przed 30., przed dzieckiem. To są jakieś młodzieńcze historie, które owszem - zdarzały się i wynikały z tego, że nie wiedziałam, gdzie jest góra, a gdzie dół - mówiła Anna Wendzikowska w podcascie WojewódzkiKędzierski.
Wojewódzki dopytał dziennikarkę, czy uważa, że zdradzanie jest sposobem na udowodnienie sobie, że jesteśmy "brzydcy wewnątrz".
No, na pewno - stwierdziła.
W dalszej części rozmowy Wendzikowska wyznała, że miewała romanse na planach seriali. Wójewódzki wspomniał o jej trzymiesięcznej znajomości z Borysem Szycem. Dziennikarka do dziś darzy go ogromnym szacunkiem.
Borys bardzo się zmienił. My się spotykaliśmy trzy miesiące, to była bardzo krótka historia, która się wtedy zadziała. On jest bardzo fajnym facetem, szczególnie teraz. Lubimy się i szanujemy, ostatnio nawet do niego napisałam, że mi się wyśnił i ma świetną córkę, bo widziałam jego film. My się spotykaliśmy, zanim został ojcem - zauważyła Wendzikowska.
