W show-biznesie nie brakuje znanych i lubianych twarzy, które zdecydowały się na zakup nieruchomości za granicą. W tym gronie jest również Blanka Lipińska. Celebrytka swego czasu stała się posiadaczką domu w Hiszpanii. Niestety nie ukrywała, że cała transakcja kosztowała ją wiele stresu. Kilka tygodni temu opowiedziała na Instagramie o stanie, jaki zastała po odwiedzeniu nowego gniazdka.
Jestem załamana stanem, w jakim poprzednia właścicielka zostawiła naszą willę. Absolutnie... Choć nie spodziewaliśmy się po nich niczego innego. Natomiast jest taki chlew... Nie zabrała większości rzeczy... Żarcie w lodówce leży - śmierdzi. My Polacy mamy trochę inny mental. Tak mi się przynajmniej wydaje. (...) - narzekała, pokazując wówczas porozstawiane po całym domu nienależące do niej przedmioty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka Lipińska wciąż narzeka na willę w Hiszpanii
Celebrytka chętnie relacjonuje w mediach społecznościowych zmagania ze swoją nową nieruchomością. Ostatnio zdecydowała się też na rozmowę w programie "Plot Twist" na antenie RMF FM. Blanka Lipińska przyznała, że doprowadzenie willi do użytku naprawdę wiele ją kosztowało. Wszystko przez nieporządek, który według 39-latki w Hiszpanii jest pewnego rodzaju standardem.
To jest przedsionek piekła, przysięgam. To był jeden z najtrudniejszych momentów mojego życia i wciąż jest nadal trudny. (...) Hiszpańskie standardy to nie do końca moje standardy. Doświadczyłam brudu. My Polacy, wchodząc do domu, ściągamy buty. Tam się tego nie robi. (...) Jak widzisz żółtą wodę w umywalce, bo nikt nigdy kolanka nie przeczyścił, to powiem: "Nie". (...) Jak mi się wydaje, że ugasiłam jakiś pożar, to zaraz wybucha następny - mówiła podczas wspomnianej rozmowy.
ZOBACZ TAKŻE: Dorota Szelągowska kupiła DOM za granicą. Zachwyca się urokami w Hiszpanii, porównując je do życia w Polsce: "Jest taniej"