Blanka WRÓCIŁA z "Bejbą"! Widzowie błagają o litość: "Śpiewała z playbacku, a słuchać się nie dało" (WIDEO)
Radujcie się, fani "Bejby". Blanka wróciła do koncertowania. Niestety ponownie poległa przy starciu z mikrofonem. Widzowie podejrzewają, że ktoś podkładał głos za Blankę. Domysły zostały jedynie podsycone przez działania kamerzystów z Polsatu. Niezłe jaja?
Z pewnością znaleźliby się tacy, którzy liczyli, że słuch po Bejbie zaginie wraz z zakończeniem Eurowizji. A tu taka niespodzianka. Blanka powróciła do koncertowania i robienia szpagatów w powietrzu przy okazji wyborów Miss Polski 2023 emitowanych przez Polsat. Było tak, jak mogliśmy się spodziewać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka o memach ze słowem "Bejba". "Najbardziej bawi mnie Matka Boska Bejbowska"
Internauci bezlitośni dla Blanki. Zastanawiają się, kto podkładał za nią głos
Występująca tym razem w biało-czarnym kostiumie Blanka wyraźnie miała problemy z wyczuciem rytmu piosenki. Chwilami oddalała mikrofon od ust, mimo że z głośników wciąż wydobywał się głos. Widzowie zaczęli przypuszczać, że większość wokalnego ciężaru musiała unieść pani robiąca chórki. Przez moment nawet wyróżnili ją kamerzyści.
Przypomnijmy: Wyspana po finale Eurowizji Blanka twierdzi, że "Bejba" ustanowiła REKORD dla Polski: "To się nie zdarzyło nigdy wcześniej"
Polsat pochwalił się klipem z koncertu na swoim facebookowym profilu. Internauci niestety nie byli dla Blanki najłagodniejsi.
Żeby nawet mikrofonu nie umieć trzymać i ktoś za panią śpiewa. Żenujące, żenujące; Śpiewała z playbacku, a słuchać się nie dało; A kto to śpiewa, jak Blanka mikrofon opuszcza? Ta pani w krótkich włosach, co ją tak krótko pokazali? - czytamy w sekcji komentarzy.
Faktycznie aż tak trudno się tego słucha?