Burzliwe życie uczuciowe Ozzy'ego Osbourne'a. Niewielu pamięta, że Sharon nie była jego pierwszą żoną
We wtorek zmarł Ozzy Osbourne. Lider zespołu Black Sabbath miał 76 lat. Jego życie uczuciowe było pełne wzlotów i upadków. Zanim związał się z Sharon, był w związku małżeńskim. Z Thelmą Riley doczekał się dwójki biologicznych dzieci i adoptował syna.
We wtorek zmarł Ozzy Osbourne. Lider zespołu Black Sabbath miał 76 lat i od dawna mierzył się z problemami zdrowotnymi. Ponad dwie dekady temu zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona. Muzyk miał problemy z poruszaniem i korzystał z pomocy asystentów. W komunikacie przekazanym przez jego żonę czytamy, że odszedł, mając przy sobie bliskich.
Życie uczuciowe Ozzy'ego
Ozzy Osbourne, znany jako "Książę Ciemności", miał burzliwe życie uczuciowe. Zanim związał się z Sharon, był w związku z Thelmą Riley. Poznali się pod koniec lat 60., kiedy wybranka artysty była nauczycielką, a on próbował zaistnieć w branży muzycznej. Małżonkowie doczekali się dwójki biologicznych dzieci - Jessiki, która przyszła na świat w 1972 roku i Louisa, urodzonego trzy lata później. Adoptowali też syna, Elliota. Ich relacja zakończyła się rozwodem w 1981 roku, a kobieta wycofała się z życia publicznego.
Wkrótce potem Ozzy zwrócił uwagę na Sharon (jeszcze wtedy Arden), którą poślubił w 1982 roku na Hawajach. Ukochana była dla niego nie tylko życiową partnerką, ale także menedżerką. Ich związek był pełen wzlotów i upadków. Para poznała się, gdy ojciec kobiety był agentem zespołu Black Sabbath. Przetrwali wspólnie ponad kilka dekad, choć mierzyli się z niejednym kryzysem. Uzależnienia muzyka, choroba Sharon, a także kilkuletni romans artysty z młodszą o 30 lat fryzjerką. 72-latka złożyła wtedy pozew o rozwód, a ich wspólne życie wisiało na włosku. Gwiazdor odbył wtedy odwyk, a w 2017 roku odnowili przysięgę. Para ma trójkę potomstwa - Aimee, Kelly i Jacka.