Caroline Derpienski nie spędzi świąt z bliskimi: "OBCE OSOBY to jest rodzina, zwłaszcza w moim przypadku"
Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Caroline Derpienski w nowym wywiadzie wspomniała o tym, jak ma zamiar je spędzić. Nie przyjedzie do Polski.
Caroline Derpienski z hukiem wdarła się do polskiego show-biznesu. Od samego początku medialnej przygody chętnie dzieli się swoim wystawnym życiem, które wiedzie w Miami. Celebrytka może pochwalić się luksusowymi samochodami, a na Instagramie zazwyczaj widujemy ją w ubraniach od projektantów.
Caroline Derpienski nigdy nie ukrywała, że ma dość skomplikowane stosunki z rodziną. Nie mają regularnego kontaktu, a swego czasu celebrytka wyznała, że ją wydziedziczono. Teraz zdradziła, czy ma zamiar spotkać się z bliskimi w święta.
Zobacz: Caroline Derpienski wróciła do Warszawy i pochwaliła się NOWĄ FRYZURĄ. Udana metamorfoza? (ZDJĘCIA)
Caroline Derpienski odpowiada na "zaczepki" byłej "szefowej". Padły ostre słowa
Caroline Derpienski o planach na święta
Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Caroline Derpienski w rozmowie z Kozaczkiem wyznała, że tradycją lat poprzednich - przygotuje sama potrawy z polskich produktów i spotka się z osobami, które są bliskie jej sercu. Nie przyleci jednak do Polski.
Ja uwielbiam spędzać święta w Stanach po polsku, czyli jadę do polskiego sklepu i kupuję kiełbasę i inne produkty transportowane właśnie do Stanów stąd. Staram się spędzać ten czas z osobami, które lubię i też z moim pieskiem. Też jestem prywatnie typem samotnika… - wyznała Caroline Derpienski w rozmowie z Kozaczkiem.
W odpowiedzi na pytanie, czy ma zamiar spędzić ten czas z rodziną, przyznała, że dla niej bliscy to przyjaciele, na których mogła liczyć w trudnych chwilach.
Ja uważam, że w naszym życiu rodziną nie są osoby spokrewnione więzami krwi, a osoby, które w potrzebie nie zostawiły. Kiedy było trudno np. poszły na terpię i próbowały wszystko robić, aby być w twoim życiu. Albo przyjaciele, którzy są z tobą nie dla korzyści. Więc moim zdaniem właśnie obce osoby to jest rodzina, zwłaszcza moim przypadku - wyznała.