Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|
aktualizacja

Ciąg dalszy dramy z psem Deynn i Majewskiego, który nie akceptuje ich synka: "Jest TRAGEDIA". Podjęli radykalne kroki

476
Podziel się:

Deynn i Majewski pożalili się fanom, że jeden z ich czworonogów fatalnie zareagował na nowego członka rodziny. Po nieprzespanej i przepłakanej nocy para wpadła na pomysł, jak zaradzić temu problemowi. "Wywieźliśmy ją na miesiąc do babci".

Ciąg dalszy dramy z psem Deynn i Majewskiego
Ciąg dalszy dramy z psem Deynn i Majewskiego (Instagram)

Nie tak DeynnMajewski wyobrażali sobie powrót do domu po narodzinach ich pierworodnego synka. Parę influencerów czekało "chłodne" powitanie jednego z psów, który nie potrafił zaakceptować nowego członka rodziny.

Co gorsza, niechęć Didi wobec Majewskiego juniora z czasem tylko przybrała na sile. Buldożka na różne sposoby okazywała jawny sprzeciw wobec nowej sytuacji: poprzez wycie, demolowanie domu i - co najgorsze - przypuszczanie ataków na chłopca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Deynn z nosem w telefonie na celebryckim bankiecie

Radykalna reakcja suczki na dziecko kompletnie załamała Maritę. Celebrytka przyznała w czwartek, że ma za sobą nieprzespaną i przepłakaną noc, podczas której zamartwiała się, co dalej począć. Na "dowód" zamieściła zdjęcie swojej zapłakanej twarzy.

Tutaj wstępna reakcja Didi, jak jeszcze nie zobaczyła, że to dzidziuś - napisała Deynn pod nagraniem suczki ujadającej na jej synka. Później było tylko gorzej. Brak akceptu na nowego członka rodziny. Od godziny 17 do dziś do 10 rano cały czas wyła, piszczała, rzucała się na młodego, gryzła wszystko. Tragedia. Niestety na chwilę obecną Didi z nami nie ma. Zamiast cieszyć się wejściem młodego do domu, to dziś od 5 rano beczałam z bezradności i strachu. Okropne uczucie.

Swoje trzy grosze dorzucił też Majewski. Nawrócony influencer przyznał, że jemu także cała sytuacja spędza sen z powiek. Dodał, że Didi od zawsze sprawiała problemy natury behawioralnej, które z Maritą zwyczajnie zaniedbali.

Jest tragedia - zaczął Daniel. Takiej rekacji się nie spodziewaliśmy. Zrobiliśmy wszystkie rzeczy, które się zalecało, żeby zrobić. Natomiast zapomnieliśmy o jednym, oczekiwaliśmy od psa, że oczekuje w sposób dojrzały na najtrudniejszą rzecz, jaka istnieje dla psa, czyli powitanie nowego członka rodziny. A zapomnieliśmy, że nie mamy ogarniętych 300 podstawowych rzeczy. Bo było wiele aspektów, w których Didi zachowywała się tragicznie.

Ona jest trudnym psem i miała trudne zachowania - ciągnął. Pomijając zazdrość. Nie możemy odkurzać przy niej albo suszyć włosy. Dostaje amoku, jakby zjadła sześć MDMA. Wielki ból nam sprawia to, że musieliśmy znaleźć sposób, żeby Didusię odizolować. A wiecie, jakiego mamy bzika na ich (psów - przyp. red.) punkcie. Mieliśmy najgorsze scenariusze.

Szczęśliwie świeżo upieczeni rodzice dostrzegli światełko w tunelu. Daniel postanowił zwrócić się z pomocą do znajomego behawiorysty, który obiecał, że pomoże buldożce odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Trzeba było jednak wywieźć czworonoga do Wrocławia, gdzie mieszka babcia influencera.

Zadzwoniłem do behawiorysty, żeby rzucił wszystko i wyciągnął do nas pomocną dłoń. Znaleźliśmy rozwiązanie, że Didi pojedzie do babci na miesiąc. Od soboty będzie miała trzy razy w tygodniu zajęcia z behawiorystą. To nie pomoże w kwestii dziecka, ale w tych kwestiach podstawowych, które zaniedbaliśmy, jak zabawka, dawanie pokarmu, wskakiwanie na stół, te jej amoki. Prosto od babci wejdziemy razem z Didi i behawiorystą. Pomoże nam przystosować ją do nowej sytuacji, okiełzna ją - dodał na koniec.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(476)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Aneczka K.
5 miesięcy temu
Akurat popieram, że opowiadają o sytuacji i potrafią przyznać się do błędów i zaniedbać. Szczerze, to mimo iż całe życie miałam psy to z takim trudnym przypadkiem nie miałam do czynienia - więc każdego to może zaskoczyć.
Nika
5 miesięcy temu
Dobrze, że mają świadomość, że zaniedbali pewne rzeczy. Mam 3 koty, które jak wiadomo są mniej chętne do pracy, ale po różnych staraniach mam je ułożone . Ale nie było perfekcyjnie - pierwszego trochę popsuliśmy, przy 2 kolejnych były naprawy i nadrabianie. Oczywiście, ze mają swoje charakterki, jeden jest tak płochliwy, że żaden trening nie jest w stanie go przyzwyczaić do nagłych rzeczy (to urocze życie malucha na wolności na stałe wpłynęło). Ale to co udało się zrobić, to że umie się wyciszyć. Dlatego super, że podjęli pracę z beha, może uda im się z tego wyjść. A jak ktoś chce krytykować - jak nie rozumiesz idei pracy ze zwierzęciem to nie bierz zwierząt, będziesz szczęśliwszy. I zwierzaki też ;)
paweł n.
5 miesięcy temu
Nie ma złych zwierząt,są tylko źle wychowane taka prawda.To ich wina nie psa.
xd j.
5 miesięcy temu
oni nie byli w stanie wychować psa, małego psa, a sądzą że będą w stanie wychować dziecko? Phi, młody będzie rozbestwiony, zepsuty, zniszczony przez rodziców od samego startu
Gość
5 miesięcy temu
Tak to jest jak się traktuje psa jak dziecko, a jak przychodzi prawdziwe dziecko to się oczekuje, że nagle pies zaakceptuje, że nagle nie jest traktowane jak dziecko. Taka prawda, jakieś chore czasy. Uwielbiam zwierzęta, ale to są dalej zwierzęta, które trzeba traktować zgodnie z ich naturą, dbać, kochać, ale traktować tak jak ich natura stworzyła, a nie nosić na rękach, wozić w wózeczku, całować w po tyłku. A teraz oczekują że piesek pojdzie leżeć do siebie, bo teraz "mama" karmi ich prawdziwe dziecko. Sami robicie krzywdę tym zwierzętom.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
gosc
5 miesięcy temu
Dobre jest to, że uczciwie przyznał "nie ogarnąłem psa, narobiłem sobie tym problemów i potrzebuję pomocy". Może to otworzy oczy niektórym, że pies się sam nie wychowa albo że jak mały piesek to nie trzeba szkolić. Wszystkie trzeba wychować i poświęcać im czas.
Kundzia
5 miesięcy temu
Wystarczy raz posłuchać, jak oni ze sobą rozmawiają, jakiego języka używają. Ile błędów.. jak sapią, nie potrafią skleić zdania, jak po dropsach.. jeszcze się chwali że wie jak ktoś się zachowuje po 6 MDMA. Poziom jak w kolejce pod MOPSem po zasiłki, tylko niby bogatsi..
Rozpieszczona
5 miesięcy temu
No jak się Didusia traktowało jak dzidziusia to teraz są efekty.
luc
5 miesięcy temu
Jeśli pieska nie potrafili elementarnie ułożyć, to co będzie dalej?
Kola
5 miesięcy temu
Dlaczego patologia społeczna zawsze nazywa swoje dzieci "młody", "młoda"? Przecież nie jesteśmy zwierzętami.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (476)
Yhymm
5 miesięcy temu
Nie wiem jak to przeżyje po przeczytaniu tej wiadomości...pies nie akceptuje dziecka haha
Salomon
5 miesięcy temu
No jak? Pozbyć się dziecka. Piesio najważniejszy. A tak naprawdę. Czy to są transmisje z rezerwatu odpadów ludzkich?
Elena
5 miesięcy temu
Tak to jest, jak się psa traktuje jak dziecko / człowieka. Pies to nie człowiek, pies potrzebuje lidera (z ang. Leader of the pack). Jak traktuje się psa, jak człowieka i całuje po pyszczku, pozwala na wszystko, to pies myśli, że jesteś niżej w stadzie i musi przejąć kontrolę, jest zdezorientowany sytuacja i pozycja w stadzie. Wbrew pozorom, więcej zasad i szkolenia, wtem piesek jest bardziej wyluzowany, bo zna zasady i wie, czego się od niego oczekuje. Wiem, że Buldogi francuskie są słodkie, ale po co je nosić? Mają nóżki. Po co je przytulać? Przytulanie dla psa to dominacja. Po co je całować? Całowanie dla psa to jak szczeniak do matki, liże ja po pyszczku. To ty mnie w końcu dominujesz czy jesteś niżej w stadzie? To jak przynosisz nowy zapach, to mam bronić stada czy się podporządkować? Skoro chodzisz w stresie, to nie wiem co robić, bo przecież czuje twoje emocje, to reaguje. Ludzie sami uprzykrzają sobie życie, a potem płaczą
bel
5 miesięcy temu
homeopatia pomoże
Mama Filipa
5 miesięcy temu
Młody to …młody tamto 🤯 Ten maleńki człowiek ma imię drodzy rodzice !!!!!!!!!!!!
Żal
5 miesięcy temu
Jeden z topowych komentarzy całkiem pudel skasowałeś, szkoda czasu na pisanie tutaj czegokolwiek, to mój ostatni komentarz tutaj🤦
dammdm
5 miesięcy temu
Po pierwsze kto jest? Po drugie co mnie obchodzi to?
😀😀😀
5 miesięcy temu
Jaki pan taki pies. Psa też sobie trzeba umieć wychowac🤣
Dddd
5 miesięcy temu
Tak to jest jak się bierze psa rasowego z chowu wsobnego. Zawsze prędzej czy później wyjdzie problem z jego zdrowiem fizycznym lub psychicznym. Z samego opisu zachowania pies psychopata do uśpienia.
Aga
5 miesięcy temu
Nie okiełzna. Pozamiatane, tu już będzie cały czas ryzyko, że pies pogryzie to dziecko
Xxx
5 miesięcy temu
Za duzo MDMA uzytkownikow widzial ten pies
Snowflake
5 miesięcy temu
Babcia bedzie uczyc psa? xD
Barnold
5 miesięcy temu
Pudel. Cieknie brązowe.
dzik
5 miesięcy temu
what?
...
Następna strona