Trwa ładowanie...
Przejdź na

Cichopek próbowała uciszyć partnerkę Hakiela? "Kasia ma większe zmartwienia niż złote usta Dominiki" (OKIEM PUDELKA)

65
Podziel się:

Przedwyborcza gorączka ogarnęła cały kraj, a polska polityka zdecydowanie wyprzedziła show-biznes, jeśli chodzi o skalę i rozgłos największych afer. Celebryci dzielnie jednak walczyli o naszą uwagę i niejednokrotnie bardzo skutecznie. Czym żyliśmy w mijającym tygodniu? W "Okiem Pudelka" przyglądamy się głośnym wydarzeniom ostatnich dni. Macie swoich faworytów?

Okiem Pudelka
Okiem Pudelka (Getty Images, Instagram)

W minionym tygodniu żyliśmy nie tylko skandalami w świecie polskiej polityki i niedzielnymi wyborami. Pomocną dłoń i croissanta nadziewanego plotkami postanowili nam podać na tacy również Francuzi, a konkretnie - francuska para prezydencka. Sieć obiegło bowiem nagranie z wizyty Emmanuela i Brigitte Macronów w Wietnamie, która zaczęła się, mówiąc delikatnie, dość osobliwie. Tuż po tym, jak uchylono drzwi prezydenckiego samolotu, byliśmy świadkami szokującej scenki: tajemnicza dłoń łapie za twarz polityka, a następnie go odpycha. Czerwony rękaw "napastnika" odpowiadał stylizacji Pierwszej Damy, co rozpętało prawdziwe piekło. Czy Brigitte uderzyła męża podczas sprzeczki, a może to tylko niefortunny i wyrwany z kontekstu gest? Możemy sobie tylko wyobrazić popłoch wśród francuskich spin doktorów, dławiących się bagietkami i gorączkowo szukających wytłumaczenia, którego przekonałoby opinię publiczną, że nie widziała właśnie przemocowej, małżeńskiej sprzeczki. Spoiler alert: nie udało im się to ani trochę.

Oficjalnych tłumaczeń było kilka: od kwestionowania prawdziwości nagrania, przez "drobną sprzeczkę", na "niewinnych żartach" kończąc, ale żadne z nich nie rezonuje z internautami, którzy są przekonani, że widzieliśmy zaledwie próbkę toksycznej relacji małżonków. Dla Macronów to katastrofa wizerunkowa i to jeszcze w czasie, gdy mają sporo publicznych wystąpień i wszystkie oczy są zwrócone na nich. Analizowany jest każdy najmniejszy gest, mina i uniesienie brwi, a specjaliści od mowy ciała mają ręce pełne roboty. Jeśli dodamy do tego ciągnące się już miesiącami plotki o rzekomej transpłciowości Brigitte, popularyzowane m.in. przez Candace Owens, przepis na medialną kraksę gotowy. Uciszanie krytyków pozwami na niewiele się zda, a czułe gesty przed kamerami i głośne przekonywanie, że "wszystko jest okej" tylko napędzi kolejne spiskowe teorie. To niestety pułapka, w którą często wpadają politycy - powiedzenie prawdy jest ostatnią braną pod uwagę opcją. Ale czy przyznanie się do tego, że żona prezydenta rzuciła się na niego z łapami byłoby lepsze? Wielka polityka to niekończący się pokaz iluzji, ale w świecie pełnym kamer i telefonów, stare triki zaczynają powoli zawodzić, a dotychczasowi magicy stają się wyśmiewanymi klaunami. Pytanie tylko, czy naprawdę powinno być nam do śmiechu…

Dominika Serowska nie gryzie się w język i mówi o Cichopek

Tymczasem na polskim podwórku, póki co z dala od polityki, o swoją pozycję w show-biznesie nadal dzielnie walczy Dominika Serowska. Partnerka Marcina Hakiela ujęła media swoją bezkompromisową szczerością, co w mocno przefiltrowanej branży należy docenić i celebrować. Jedno jest pewne - Dominika nie gryzie się w język. W wywiadzie z naszą reporterką, Simoną Stolicką, zdradziła m.in., że zdarzyło się jej wziąć udział w ustawkach paparazzi, rozważa adopcję dziecka i ma poprawne relacje z pociechami Hakiela z jego pierwszego małżeństwa. Przyznała również, że Katarzyna Cichopek "pogroziła im paluszkiem" za pośrednictwem prawnika, który wezwał do zaprzestania "naruszania dóbr osobistych" gwiazdki Polsatu, co miałoby skutecznie uciszyć i Dominikę, i Marcina, w rozmowach z mediami. Czy to skuteczna taktyka? Sądząc po tym, jak niezmiennie rozmowna jest Serowska, śmiemy wątpić… Tak to już jest z tymi show-biznesowymi związkami - ludzie się rozchodzą, mogą umawiać się na "powstrzymywanie się od komentowania", ale wraz z rozstaniem tracą kontrolę nad tym, kto, co i gdzie powie. Cichopek ma zresztą większe zmartwienia niż Dominika i jej złote usta, a i polskie sądy chyba już nie dźwigną kolejnej odnogi telenoweli z jej udziałem. Wystarczy, że od 20 lat znosimy "M jak Miłość", litości!

Dua Lipa i Ewa Farna razem na scenie

Z miłych informacji i historii pt. "fajne rzeczy przytrafiające się super ludziom", to mijający tydzień do udanych może z pewnością zaliczyć Ewa Farna. Gdy do Pragi zawitała Dua Lipa, wokalistka zameldowała się grzecznie na jej pierwszym koncercie (jeszcze) jako fanka. W trakcie trasy "Radical Optimism" gwiazda śpiewa cover utworu w języku kraju, w którym aktualnie występuje i Czechy nie były tu wyjątkiem. Ku wielkiemu zdziwieniu i jeszcze większej radości Farnej, w Pradze Lipa zdecydowała się wykonać właśnie jej utwór "Na ostří nože". Na tym jednak się nie skończyło, bo następnego dnia Dua zaprosiła Ewę do duetu, aby wspólnie zaśpiewać przed kilkunastotysięczną publicznością. Nagrania z obu koncertów obiegły sieć i stały się prawdziwą sensacją internetu, komentowaną również przez zagraniczne media, w tym BBC, a sama Dua Lipa poświęciła temu wydarzeniu odrębny wpis na Instagramie. Coś, co zaczęło się spotkaniem gwiazdy i fanki, skończyło się brawurowym występem dwóch świetnych wokalistek i prawdziwym popisem kobiecej siły i solidarności. Takich emocji w muzyce pop nigdy za mało!

Nie sposób jednak nie zwrócić uwagi na fakt, jak to wydarzenie tylko podkreśliło kryminalne wręcz zaniedbanie Farnej w Polsce. Podczas gdy w Czechach piosenkarka święci triumfy, odbiera prestiżowe nagrody i zapełnia największe obiekty koncertowe w kraju, nad Wisłą już kilka lat temu przestała być doceniana, a popularne stacje radiowe solidarnie odmawiały grania jej nowych utworów. Czy fakt, że została wyróżniona przez zagraniczną gwiazdę będzie plasterkiem na nasze narodowe kompleksy i reaktywuje karierę Ewy w Polsce? Naprawdę potrzebujemy, żeby Dua Lipa przypominała nam, że Farna to świetna wokalistka, która ujmuje nie tylko głosem, ale i skromnością oraz niespotykaną w tej branży normalnością? Jeśli faktycznie potrzebujemy, żeby anglojęzyczne gwiazdy pokazywały nam palcami, co mamy dobrego, to Dua naprawdę nie mogła wybrać lepiej…

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(65)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
dooda
3 miesiące temu
Tymczasem u Dody: narkotyki, oblewanie moczem, awantury, szantaż, wałki finansowe. A wy tu wyjeżdżacie z jakimiś popierdzinami 🙄
no właśnie
3 miesiące temu
A ta serowska to z czego jest znana...?
Jaaa37
3 miesiące temu
Nie róbcie z tej serowskiej celebrytki.. papla 3po3 i ślizga się na plecach kaski. I miesza w to dzieciaki,i to nie swoje. W sumie, swoje już też wmieszała..
wstyd
3 miesiące temu
Bezczelny tytuł o pani konkubinie udzielającej wywiadu nikomu niepotrzebnego dla Pudla i jawne szyderstwo. Wstyd, Grabari. Cichopek pewnie robi to, co dawno zrobił mąż Janachowskiej vs Petardy. Niech konkubina opowiada o sobie i wytłumacz jej , co to znaczy osoba publiczna. Dzisiaj podsumowanie 1/6
lol
3 miesiące temu
Tymczasem u Dody: narkotyki, oblewanie moczem, awantury, szantaż, wałki finansowe. A wy tu wyjeżdżacie z jakimiś popierdzinami 🙄
NAJNOWSZE KOMENTARZE (65)
007
3 miesiące temu
serowska ta to ma klase,nie to co Kaska albo Kacha jak kto woli
009
3 miesiące temu
a cichopkowa to z czego jest znana,?
Mirka
3 miesiące temu
W niektorych kregach "dziewczyne rozrywkowa"nazywaja osoba publiczna
Wiedźma
3 miesiące temu
Nie znoszę Pyzy Serowskiej tez nie ale prawda taka ze Serowska wbijala jej szpile nie raz,a ona nigdy.Mimo wszystko to Dominika jest prostacka.
Rozczarowana
3 miesiące temu
Okiem pudelka straciło pazur. Do tego promowanie Serowskiej? Nieee dziękuję.
Aaa
3 miesiące temu
Aaaa super.
Max
3 miesiące temu
Tym razem słabo Grabari. Znowu odgrzewane kotlety. Nuda,nuda ...A gorący temat boicie się ruszyć,w sieci milionowe odsłony a tu cisza.
Geograff
3 miesiące temu
Może jutro Obudzimy Się w Normalnym Uczciwym ....itd. Zasługujemy na DOBREGO!!!!!!! na najbliższe 10 LAT !!!!
Gcgfgy
3 miesiące temu
Nie wiem jak wy ocenianie moralność. Farna ma męża i dziecko i jest bardziej moralną niż inne? Śmiechu warte! Pudlowa psychologia na poziomie bravo girl!
Lonicera
3 miesiące temu
Oj tam, powiedzialby, ze w ich zwiazku iskrzy namietnosc i emocje, a Brigitte prywatnie jest jak wulkan ibuloby po krzyku
Michał
3 miesiące temu
Dlaczego opisujesz moje prywatne życie, ranisz mnie,po co to robisz,moje wybory,mój los,odłącz to
Wera
3 miesiące temu
A Smaszczowa i Serowska nie powinny obchodzić dziś Dnia Dziecka? Siedzą i piszą komentarze.
wstyd
3 miesiące temu
Bezczelny tytuł o pani konkubinie udzielającej wywiadu nikomu niepotrzebnego dla Pudla i jawne szyderstwo. Wstyd, Grabari. Cichopek pewnie robi to, co dawno zrobił mąż Janachowskiej vs Petardy. Niech konkubina opowiada o sobie i wytłumacz jej , co to znaczy osoba publiczna. Dzisiaj podsumowanie 1/6
Sado
3 miesiące temu
Lubie te zabawy u Macronow