Trwa ładowanie...
Przejdź na
Molly
|

Danuta Martyniuk dogląda niesfornego Daniela na weselu. Bawił się z przyjaciółką (FOTO)

241
Podziel się:

Danuta i Zenon Martyniuk mają nadzieję, że po licznych wpadkach ich syn wychodzi na prostą. Ostatnio Daniel Martyniuk wraz z przyjaciółką Faustyną towarzyszył matce podczas wesela. Tym razem udało mu się nie nabroić.

Danuta Martyniuk dogląda niesfornego Daniela na weselu. Bawił się z przyjaciółką (FOTO)
Danuta Martyniuk na weselu z Danielem i Faustyną (Instagram, Pudelek Exclusive)

Danuta i Zenek Martyniuk przyzwyczaili się już do wybryków niesfornego jedynaka. Na początku grudnia zeszłego roku został skazany przez sąd za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów. Daniel Martyniuk nie miał zamiaru kryć swojej złości i obraził sędzię w serii wulgarnych postów w mediach społecznościowych.

Nadzieja, iż to będzie ostatni popis kultury Daniela Martyniuka szybko okazała się złudna. Chwilę później syn Zenka znów dał ponieść się emocjom, tym razem prezentując swoje maniery w warszawskim sklepie osiedlowym, w którym chciał zrobić niecodzienne zakupy. Jak się okazało, do spożywczaka udał się po... kokainę.

Zobacz także: Rozenek kłamie, a Edzia odlatuje w kosmos

Wygląda na to, że po ostatnim zdarzeniu Daniel nieco się uspokoił, a najgorsze już za nim, dzięki czemu Zenek mógł ze spokojem wyruszyć w letnią trasę koncertową, pozostawiając syna pod opieką matki.

Ostatnio rodzina Martyniuków miała okazję bawić się na ślubie chrześniaka Danuty, która zawitała na imprezie w towarzystwie syna i jego przyjaciółki, Faustyny. Obydwie z pań pochwaliły się zdjęciami z hucznej ceremonii w Białymstoku w swoich mediach społecznościowych. Żona Zenka, przy okazji zaprezentowała także swoją stylizację, jaką była krótka lawendowa sukienka.

Całe szczęście Danuta Martyniuk nie spuszczała syna z oka, dzięki czemu, tym razem nie doszło do żadnej awantury, która mogłaby pogorszyć sytuację Daniela i ponownie rozpętać burzę w mediach.

Myślicie, że to koniec złej passy Daniela Martyniuka?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(241)
Gość
2 lata temu
Abstrahując od Danielka,bo tu nie ma co komentować Danusia wygląda bardzo ładnie i te Faustyna tez
Anka
2 lata temu
Jednego nie rozumiem po co robił dziecko innej skoro tak kocha Faustynę i czemu odrazu nie mógł się z nią związać?
Tomi
2 lata temu
Danuta obecnie wygląda bardzo dobrze,figura zgrabna,włosy zadbane oby tak dalej.... Jeszcze żeby Daniel się ogarnął,zmądrzał,dorósł to już będzie ok
Maciek
2 lata temu
Daniel na pewno nos zaopatrzył w środki, bo zwykłemu człowiekowi tak w życiu nie odwala, sorry ale mama jesteś na nieeee
Żenada
2 lata temu
Bardzo mi szkoda rodziców, ale to jest żenujące… a Pani Mama tym bardziej
Najnowsze komentarze (241)
prawdziwi
2 lata temu
Faustyna traktuje Daniela raczej jak dobrego kumpla do zabaw i rozrywek
prawda
2 lata temu
Z tego co mi jest wiadomo, Danka nie przepada za Faustyną i to jest pewne jej wymarzoną synową jest Ewelina
aurelka
2 lata temu
Może i schudła ale bezguściem pozostała nadal.
Madame
2 lata temu
Nie mogłam się już doczekać nowych wieści o Dance.
Lola
2 lata temu
Figura u matki trochę dziwna,nogi jak patyki i bez fryzury ...kto jej doradza ?
Juli
2 lata temu
Gwiazdy na miare polski pis!!!
Rene
2 lata temu
Widac golym okiem ze ta kolezanka Daniela leci na kase.
Kubuś
2 lata temu
Faustyna - kilo tapety na pomarszczonej twarzy.
@@@
2 lata temu
Nie obchodzi mnie ta rodzina , nie obchodzi ich syn skandalista......
ina
2 lata temu
U Faustyny tak twarz przerobiona, plus filtry, ze ciezko ja rozpoznac,inna osoba
gosc
2 lata temu
ta faustyna jakie filtry, zenada, Danka po schudnieciu i przerobkach dobrze wyglada
beznicku
2 lata temu
Jakoś takoś w tej kiecuchnie...Niby schudła, nóżki chudziutkie, a góra dość obszerna. Może gdyby tak tego mini nie uwielbiała, może coś z włosami...Na temat urody młodszej z dam nie powiem nic...
Kari
2 lata temu
Ale piękna pani Danuta, coraz piękniejsza wow!
Ewelina
2 lata temu
Co by czereśniaki na siebie nie włożyły nic nie pomoże i nic nie zmieni.
...
Następna strona