Doda publikuje umorusane magnezją pośladki, zachwalając swe kształty: "Wystarczy dbanie o siebie i ruch co drugi dzień"
Doda wyniosła z domu sportową pasję, która pozwala jej utrzymywać w ryzach smukłe ciało. Piosenkarka odważnie wyeksponowała pośladki, uprzednio wcierając w nie magnezję. Udostępnione przez nią nagranie posłużyło udzieleniu cennych porad na temat dbałości o sylwetkę.
Doda słynie z ostrego języka, a jej szczerość i bezkompromisowość bardzo często przejawia się w postaci soczystych wypowiedzi, których raczej nie uświadczymy ze strony innych bohaterów rodzimego show-biznesu. Ostatnio błysnęła kilkoma niewybrednymi uwagami na temat innych gwiazd estrady. Oberwało się m.in. Skolimowi, którego nazwała "rzemieślnikiem", wyrzucając mu nastawienie na łatwy zarobek kosztem jakości wokalu i prezentowanego show.
Niewątpliwej odwagi od Rabczewskiej wymaga też częsta prezentacja w stylizacjach, które nie pozostawiają zbyt wielkiego pola dla wyobraźni. Piosenkarka częściowo "uwolniła" pośladki podczas krytykowanego przez internautów sobotniego występu na PGE Narodowym. Tym razem poszła na całość, nagrywając filmik ze swoimi czterema literami w roli głównej.
Doda świeci pośladkami na Instagramie
We wtorkowe południe wykonawczyni przeboju "Melodia ta" wstawiła do sieci nagranie, na którym zachęciła swych obserwujących do aktywności fizycznych. Wabikiem, a zarazem skutecznym sposobem na poszerzenie zasięgów, okazała się autoprezentacja w mocno wyciętym kostiumie. Doda użyła magnezji w proszku, którą wtarła w pośladki. W ten niezwykle oryginalny sposób wróciła wspomnieniami do czasów dzieciństwa, w tym "godzin spędzonych z tatą i ciężarowcami na treningach".
W zdrowym ciele zdrowy duch! 41 lat, ćwiczę od dziecka, ale wystarczy dbanie o siebie i ruch co drugi dzień, by mieć sylwetkę na lata. Życzę wszystkim kobietom miłości do sportu, bo to jak pokochać siebie - napisała w motywującym tonie.
Wstawione przez Dodę wideo okazało się zarazem prezentem z okazji przypadającego dziś Dnia Chłopaka. Lekko uszczypliwie życzyła wszystkim chłopcom, "aby w końcu stali się mężczyznami".
Myślicie, że miała kogoś konkretnego na myśli?