DRAMAT George'a Clooneya: Jego własne dzieci DRWIĄ Z NIEGO po włosku, a on nic nie rozumie
George Clooney w Hollywood znany jest jako gość, któremu przyświecają wyjątkowo rodzinne wartości. Od lat jest w szczęśliwej relacji ze swoją żoną Amal, a ich związek często jest przykładem wzorowego celebryckiego małżeństwa. Para ma razem 8-letnie bliźnięta. Ostatnio Clooney ujawnił, że pociechy dają mu nieźle popalić.
George Clooney od 2014 r. jest w szczęśliwym mężem Amal Clooney, libańsko-brytyjskiej prawniczki. W 2017 roku na świat przyszły pierwsze dzieci pary, bliźnięta Ella i Alexander. Aktor wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że rodzina jest dla niego najważniejsza i choć bycie ojcem dla rozbrykanych 8-latków stanowi pewne wyzwanie, to on absolutnie to uwielbia.
Ostatnio w programie "The Capital Evening Show" Jimmy'ego Hilla George Clooney zdradził, że czasami jest "dręczony" przez swoje własne dzieci. Wprost przyznał, że bliźniaki obgadują go i śmieją się z niego prosto w twarz, a on... biedny, nic nie rozumie.
Weronika Rosati była gościnią w "Top Model": "Nigdy nie brałam udziału w reality show"
Rodzina George'a Clooneya to poligloci. Oni rozmawiają, on nie wie, o co chodzi
Amal Clooney mówi płynnie w wielu językach - podobnie 8-letnie bliźnięta, Ella i Alexander. Oprócz angielskiego dzieci potrafią także mówić m.in. po włosku i francusku. Georege Clooney przyznał w wywiadzie, że czasami "siedzi jak idiota", a jego rodzina się z niego śmieje, mówiąc po włosku lub francusku, żeby nic nie zrozumiał.
Cóż, oni również biegle posługują się językiem francuskim. Dla mnie angielski jest językiem obcym, więc już mam problem. Wyśmiewają mnie na moich własnych oczach, a ja tylko patrzę na nich i pytam: "Co powiedzieliście?" i "O czym mówicie?"
George Clooney dowcipnie potraktował opowiastkę, dodając, że jego bliźniaki to małe diabełki.
Kiedy masz dzieci, widzisz, że są małe, ale są złe. Te dzieci są zepsute do szpiku kości. Mogą cię złamać
Zdradził także, że późno zdecydował się na dzieci, ponieważ chciał spędzać z nimi czas i poświęcić im dużo uwagi, czego nie mógł zrobić wcześniej, skupiając się na karierze.