Dumny Maciej Kurzajewski pozuje Z SYNEM po przebiegnięciu nowojorskiego maratonu. Wszystko dzięki dopingowi Kasi? (FOTO)
Nowożeńcy nie zwalniają tempa. Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski tuż po ślubie zamienili salę weselną na samolot i wyruszyli za ocean. W Nowym Jorku czekało ich nie tylko zwiedzanie, lecz także sportowe emocje z udziałem rodziny. Zobaczcie, jak świeżo upieczeni małżonkowie bawili się w rytmie Maratonu Nowojorskiego.
Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski niedługo po ślubie wyruszyli w podróż, ale jeszcze nie poślubną. Po niespodziance na planie "M jak miłość" i zrelacjonowaniu wyjątkowej uroczystości w mediach społecznościowych zakochani wsiedli do samolotu i polecieli do Nowego Jorku.
To właśnie tam były mąż Pauliny Smaszcz wziął udział w maratonie, ale zanim to nastąpiło, świeżo upieczeni państwo młodzi nie omieszkali pozwiedzać Wielkiego Jabłka, co też skrzętnie relacjonowali w mediach społecznościowych.
Sobota w NY. Day 2. PS. równo tydzień temu wzięliśmy ślub
Maciej nie stanął na starcie maratonu sam. W niedzielę po południu czasu lokalnego Kurzajewski wystartował razem z młodszym synem Julianem, z którym dumnie pozował do zdjęć. Panów z ogromną werwą dopingowała oczywiście Kasia, która machała i krzyczała razem z innymi kibicami.
Dominika Serowska i Marin Hakiel w "Parometrze"
Po przebiegnięciu dystansu dumny Kurzajewski wstawił wspólne zdjęcie z synem, do którego dołączył wpis wyrażający rozpierającą go dumę.
Maraton Nowojorski w najlepszym towarzystwie! Julek, jestem z Ciebie dumny! Taki Syn to największe szczęście! Wielkie dzięki za wspaniały bieg!
Kilka ciepłych słów nie omieszkała również dodać Cichopek, która pokusiła się o serdeczny komentarz.
Gratulacje, jesteście wspaniali!
Fajnie się bawią?