Trwa ładowanie...
Przejdź na
Dollface
|

Ewelina Lisowska kusi w wyciętym kostiumie i przekonuje: "Najbardziej szczęśliwa jestem w dresie"

233
Podziel się:

"Obecnie mam ochotę mieć fałdki i być leniem" - pisze też Ewelina Lisowska, która cieszy się ze swoich dodatkowych kilogramów.

Ewelina Lisowska kusi w wyciętym kostiumie i przekonuje: "Najbardziej szczęśliwa jestem w dresie"
Ewelina Lisowska przekonuje, że lepiej czuje się w dresie (AKPA, Instagram)

Narrację ostatnich dni zdominowała dyskusja o "modzie na brzydotę", który to temat wywołała swoim mało rozsądnym wpisem Agnieszka Kaczorowska. Wystarczyło niewiele czasu, bo portale społecznościowe zaroiły się od wpisów i zdjęć o "normalności" i "zwykłości" celebrytek. Niektóre z nich odkryły trend body positive stosunkowo niedawno, ochoczo podpisując się pod postulatami influencerów od lat uczących innych samoakceptacji.

"Modą na brzydotę" zajęła się i Ewelina Lisowska, która ostatnio zupełnie szczerze przyznała, że woli być bardziej "zaniedbana" i "leniwa", niż "idealna". Wpis piosenkarki poniósł się po sieci szerokim echem także dlatego, że Lisowska porównała ze sobą dwa zdjęcia. Internauci nie mieli wątpliwości: wokalistka lepiej wygląda, gdy waży więcej i jest "rozleniwiona".

Lisowska przebywa obecnie na wakacjach we Włoszech, gdzie wciela w życie filozofię dolce far niente. Wcześniej napisała, że nie dopina się już w żadnych spodniach, jakie ze sobą zabrała, a w najnowszym poście pośrednio donosi się do serialowej estetki, Agnieszki Kaczorowskiej.

Zobacz także: Największe metamorfozy gwiazd

Pozwólmy sobie na chwile słabości, rozczochrane włosy, dodatkowe kilogramy, spadek wagi i wszelkie inne niedoskonałe sprawy - pisze Lisowska. (...) Myślę, że dziewczyny z większą wagą bez problemu znajdą sobie materiały do ćwiczeń, a te z mniejszą- wiedzą, gdzie stoi lodówka. Nikt nie potrzebuje niczyjej reprymendy, by coś w sobie zmieniać.

Wokalistka zauważa, całkiem słusznie, że przemiany muszą wynikać z wewnętrznego przekonania, a nie zewnętrznego przymusu. Jeśli ktoś w danym momencie życia woli się "rozleniwić", to wszystko jest w porządku.

Każda z nas ma wybór i wie co jest dla niej dobre lub co jest jej w danym momencie potrzebne. Ja obecnie mam ochotę mieć fałdki i być leniem. Nie jest to niczyja sprawa, tylko moja - przekonuje Ewelina. (...) Dzisiaj miałam ochotę się wystroić (jak Bijons), ale gdy wrócę do domu chętnie wskoczę w swoje gumowce, wypuszczę rano kury i nakarmię zwierzaki. Lubię podkreślać swoją kobiecość, ale nie da się ukryć, że najbardziej szczęśliwa jestem w dresie.

Przeczytajcie cały wpis Eweliny Lisowskiej. Lubicie takie podejście do sprawy?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(233)
PIXI
3 lata temu
Ta co wyskakiwała z reklamy..a pieniążki włożyła w ciało i mówi o samoakceptacji..i jeszcze wstawia fotę, na której cała przerobiona. Nie nie wspierasz tak kobiet kochanie. Zakłamanie i hipokryzja level hard.
Jaja jakieś
3 lata temu
Dziewczyna, która od lat zmaga się z kompleksami, zmieniła w sobie już chyba wszystko, łącznie z nosem, ustami i oczywiście piersiami będzie mi tutaj mądrości prawić o akceptacji siebie
Ewelinka
3 lata temu
Podziwiajcie moje nowe silikony!!! 😍
Wera
3 lata temu
Skoro jest jej tak dobrze z tymi dodatkowymi kilogramami to dlaczego pozuje do zdjęć tak, żeby wyglądać szczuplej? Zakrycie talii, jedna noga do przodu... To jest dobry przykład takiego zakłamywania rzeczywistości 'Dobrze mi z moimi fałdkami'.
nihil novi
3 lata temu
Promocja próżności i pseudo-celebryctwa trwa w najlepsze.
Najnowsze komentarze (233)
Gruby lsm
3 lata temu
Ewelina chyba się zakochałem w tobie.pawel z Lublina
Gruby lsm
3 lata temu
Ewelina wyglądasz świetnie
Rozyczka
3 lata temu
Ewelinka wyglądasz pięknie w tej wadze nie zmieniaj się jesteś dosjonala
janpaweł3
3 lata temu
podałbym kiełbasę !!!!
Wygina się
3 lata temu
ewidentnie do wzięcia^^. Mariany prężyć muskuły
nihil novi
3 lata temu
Promocja próżności i pseudo-celebryctwa trwa w najlepsze.
pani
3 lata temu
Mega sexy! Nie wracaj do tego co było. Było słabo, jest perfekcyjnie! Doskonała figura! Chcę tak wyglądać!
Znajoma
3 lata temu
Hipokryzja moim zdaniem. Byłam grubsza a ona się znała z moim narzeczonym i sama też była w związku..a jednak z nim flirtowała. Karma wraca.
Marek
3 lata temu
Ale poszła petarda z mojej armaty na monitor jak zobaczyłem te zdjęcia! Nawet ręką nie była potrzebna.
Stop lamusa
3 lata temu
Bardzo fajnie wyglada ja tez lubie takie panie az mi pala stanela haha.
Lolo
3 lata temu
Dobra
Mama
3 lata temu
Piękna mądra kobieta
Stacha i Stef...
3 lata temu
Mizia mnie to,
Dres
3 lata temu
Ja i moja Beema tniemy równo drogą powiatową pełną stówą. Wszycho
...
Następna strona