FALA KRYTYKI po występie Thomasa Andersa na sylwestrze Polsatu, za który zgarnął 400 TYSIĘCY ZŁOTYCH: "Bezczelny playback"
Thomas Anders - legenda Modern Talking wystąpił podczas "Sylwestrowej Mocy Przebojów" Polsatu. Jego występ na toruńskim rynku nie spotkał się jednak z pozytywnym odbiorem widzów. Padły zarzuty o playback.
Podobnie jak co roku największe stacje telewizyjne przygotowały dla swoich widzów sylwestrowe koncerty, które mają uświetnić pożegnanie starego roku oraz powitanie nowego. Polsat kolejny raz postanowił zorganizować zabawę w Toruniu. Wśród zaproszonych gwiazd pojawił się m.in. Thomas Anders.
Niemiecki piosenkarz, znany przede wszystkim jako członek kultowego już duetu Modern Talking, za występ podczas "Sylwestrowej Mocy Przebojów" Polsatu miał zainkasować prawdziwie gwiazdorskie honorarium. Według ustaleń portalu "Fakt" Thomas otrzymał blisko 100 tysięcy euro, czyli ponad 400 tysięcy złotych.
Jak czuje się Maja Hyży? Czy jej choroba ma wpływ na jej zarobki?
ZOBACZ TAKŻE: Bagi poprosił Polsat o PRYWATNY SAMOLOT, żeby szybko wrócić z Torunia do Warszawy przed północą!
Widzowie grzmią po występie Thomasa Andersa
Trzeba przyznać, że gwiazdorska stawka Thomasa Andersa faktycznie robi ogromne wrażenie. A jak piosenkarz wypadł w oczach widzów? Jego występ otworzył zabawę Polsatu. W social mediach bardzo szybko zaroiło się od komentarzy z zarzutami o... playback!
Ja wszystko rozumiem, ale tak bezczelnego playbacku to żem się nie spodziewał. Polsat weźcie kamerę na niego nie kierujcie, bo ten Thomas Anders z Modern Talking kompletnie co innego śpiewa; Thomas Anders widzę z playbacku leci; Na dzień dobry Playback od gwiazdy Modern Talking, brawo Polsat; Anders, nawet z playbacku nie potrafi udawać; Thomas Anders z playbacku nawet się z tym nie kryje; Nie no super. Nie ma to jak śpiewanie z playbacku za gruby hajs. Żenada; Playback, jak co roku to samo, ale kasa się zgadza - czytamy w social mediach.
Oglądaliście?