Jacek Kopczyński tłumaczy, dlaczego jego żona była "smutna" na ich weselu: "Podczas przyjęcia dowiedzieliśmy się, że mój ojciec zmarł"
Jacek Kopczyński postanowił zareagować na złośliwe komentarze internautów, którzy sugerowali, że jego żona była "smutna i sztywna" podczas ich niedawnego ślubu. Aktor zdradził, że podczas wesela otrzymali informację o rodzinnej tragedii.
Nieco ponad rok temu Jacek Kopczyński zaczął sobie układać życie po rozstaniu z Patrycją Markowską. Nową wybranką aktora została Agnieszka Kustosz, z którą chętnie pokazywali się na salonach. W połowie grudnia Kopczyński i Kustosz powiedzieli sobie "tak", a ich świadkową była Joanna Kurowska. Krótko po ślubie para udzieliła pierwszego wspólnego wywiadu, w którym wyjaśnili dlaczego nie zwlekali ze sformalizowaniem swojego związku.
Kopczyński nie zaprosi Markowskiej na ślub. Zobacz wideo!
Jacek Kopczyński przemówił do internautów
Po ślubie Kopczyńskiego i Kustosz pojawiło się sporo komentarzy, które zwracały uwagę na to, iż panna młoda nie uśmiecha się na zdjęciach. Co bardziej złośliwi internauci próbowali diagnozować sytuację, nie szczędząc parze przykrych komentarzy. Aktor postanowił odnieść się do całej sytuacji i opublikował na Instagramie odezwę do internautów.
Zamieściliśmy kilka zdjęć z naszego ślubu po to, żeby podzielić się z wami tą w sumie radosną chwilą. Taka powinna być. Dostaliśmy mnóstwo komentarzy, że moja żona, Agnieszka, jest smutna, wyniosła, sztywna
Aktor postanowił wyjaśnić wszystkim, dlaczego jego małżonka mogła wydawać się smutna. Kopczyński zdradził, że tuż przed ślubem dotarła do nich informacja o pogarszającym się stanie zdrowia jego ojczyma. Niestety, w trakcie wesela nadeszła przygnębiająca wiadomość - mężczyzna zmarł.
Otóż cztery godziny przed ślubem dowiedzieliśmy się, że mój ojciec, który kochał mnie, ja go kochałem przez 43 lata mojego życia... Ojciec, ojczym w zasadzie, bardzo źle się poczuł, więc jak wiecie, nie było nam do śmiechu. A że Agnieszka jest bardzo uczuciową osobą, była po prostu smutna i cały czas myślała o tym, czy jest dobrze, czy źle. Niestety, podczas przyjęcia weselnego dowiedzieliśmy się, że zmarł. Więc sami rozumiecie, że nie było jej do śmiechu. A nie jest tak dobrą aktorką, jak aktorki, żeby przykrywać to wszystko uśmiechem. Po prostu było jej przykro i smutno, ale to był nasz dzień, więc robiliśmy, co mogliśmy
Na koniec Kopczyński poprosił internautów, aby zastanowili się dobrze przed zostawieniem krytycznego komentarza, bo nie zdają sobie sprawy z tego, co mogło się wydarzyć.
Dziękujemy wszystkim, którzy dają nam dobre rady, ale pomyślcie, że czasami coś się dzieje, o czym nie wiecie, więc może warto się zastanowić
Aktor zablokował również możliwość komentowania nagrania.
Zobacz także: Tak dziś wygląda 17-letni syn Patrycji Markowskiej. Pojawił się w "DD TVN" i zdradził, czym chce się zajmować (FOTO)