Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|

Justyna Steczkowska komentuje wynik na Eurowizji: "Niekoniecznie jestem usatysfakcjonowana". Oceniła, czy Polska powinna zrezygnować z udziału

148
Podziel się:

Opadły już emocje po finale Konkursu Piosenki Eurowizji. Mimo docenienia występu Justyny Steczkowskiej przez zagraniczną widownię, jurorzy zdecydowanie nie byli dla nas łaskawi. Artystka sama przyznała, że końcowy wynik nie spełnił jej oczekiwań.

Justyna Steczkowska podzieliła się swoimi wrażeniami po Eurowizj
Justyna Steczkowska podzieliła się swoimi wrażeniami po Eurowizji (AKPA, Pudelek Exclusive)

Tydzień po finale Eurowizji można już spojrzeć na przebieg głosowania ze zdecydowanie większym dystansem, choć wytrwałym fanom konkursu wciąż towarzyszy niesmak po werdykcie jurorów. To właśnie loże ekspercie zdecydowały o przyznaniu polskiej reprezentacji zaledwie 17 pkt., w efekcie czego Justyna Steczkowska w ich klasyfikacji uplasowała się na trzecim miejscu od końca. Widzowie docenili jednak ciężką pracę wokalistki i jej show stworzone wspólnie z tancerzami, ostatecznie windując ją na 14. miejsce otwierające drugą połowę tabeli punktowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Justyna Steczkowska nie jest zadowolona z 14 miejsca na Eurowizji. Polska powinna zrezygnować z udziału w Konkursie Piosenki?

Na fali zainteresowania konkursem Justyna Steczkowska otrzymuje mnóstwo zaproszeń do różnych programów telewizyjnych. Jej wykonanie utworu "Gaja" było jednym z najjaśniejszych punktów pierwszego dnia sopockiego Polsat Hit Festiwal. Tuż po zejściu ze sceny Opery Leśnej artystka udzielała wywiadów czekającym na nią dziennikarzom, w tym reporterce Pudelka, Simonie Stolickiej.

Justyna Steczkowska opowiedziała, co dał jej udział na Eurowizji

Wokalistka chętnie odpowiadała na wszelkie pytania. Naturalnie w głównym stopniu dotyczyły one emocji, jakie towarzyszą jej po występie w Bazylei. Nasza reporerka zapytała gwiazdę, czy czuje się usatysfakcjonowana.

Może z 14. miejsca to niekoniecznie, ale jestem usatysfakcjonowana reakcją Polaków, bo jestem naprawdę dumna z nas wszystkich. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby było dobrze i rzeczywiście zajęliśmy 7. miejsce w głosowaniu publiczności, więc wysokie, no i 1. w Internecie, co jest dla mnie olbrzymim sukcesem i też trochę szokiem, no i to, że piosenka "Gaja" trafiła na viralową listę Spotify, czyli 50 najbardziej znanych viralowych utworów na świecie. To są na pewno sukcesy dla mnie jako muzyka. (...) Bardzo Wam za to dziękuję - powiedziała.

W Internecie nie brakuje opinii, że Polska powinna poważnie zastanowić się nad dalszym udziałem w Eurowizji. Co prawda Justyna Steczkowska nie zarzeka się, że nasze szanse w kolejnych latach są całkowicie pogrzebane, lecz pochyliła się nad problemem tak ogromnych różnic w ocenach widzów i głosowaniach jurorów.

Trudno mi mówić za innych. Myślę, że tam jest problem z kryterium jury. Jak siedziałam w różnego rodzaju profesjonalnych komisjach, czy nawet jak byliśmy w "The Voice", czy jak siedzę w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" w Polsacie, które jest programem rozrywkowym, ale jury jest profesjonalne. Każdy z nas zajmuje się w swoim zawodzie czymś, odniósł jakieś sukcesy, więc może powiedzieć coś na temat tego, co robi ktoś inny, bo zna się na swojej pracy. (...) Tutaj nie wiedziałam, jak to wygląda i myślę sobie, ciekawe, jak to jest oceniane, bo nigdy akurat w komisji na Eurowizji nie siedziałam. (...) Publiczność jest zawsze nieobliczalna i taka powinna być. To ma się podobać publiczności, bo to ma sens na samym końcu, natomiast jeśli już zbieramy komisję, to tak jak w każdym zawodzie, komisja musi się znać na swojej pracy, więc ona musi oceniać walory stricte w danym zawodzie pożądane, czyli głos, aparycja, możliwości techniczne, czystość dźwięku, osobowość sceniczna i pod to wszystko są takie tabelki, w które wpisujemy punkty i sumujemy danego kandydata. Tutaj wydaje mi się, że tego nie ma i dlatego są tego typu problemy, że komisja nagle kompletnie odstaje albo ma czasem nietrafione wybory - oceniła.

Justyna Steczkowska zaznaczyła, że tego typu decyzje zapadają na szczeblu ustaleń władz telewizji publicznej. Na zakończenie krótko dodała, że "to już jest poza mną".

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(148)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Aurelia
3 miesiące temu
To nie hejt! Ale piosenka jest słaba... proszę sobie puścić zamykając oczy
Albatros
3 miesiące temu
Koniecznie Madonnę trzeba wysłać na Eurowizję🇵🇱, ja ją namawiam i czuję że ma chęć... 💁🏻‍♂️👑🥇🏆
Litości
3 miesiące temu
Pani Justyna to babcia wśród tegorocznych wykonawców. Cały czas tylko figurę podkreślano. To nie była rewia mody i miss świata czy akrobacji na linach, tylko konkurs piosenki!
Hufos
3 miesiące temu
Justa jest spoko... 😉
Mira
3 miesiące temu
No nie mogę do niej się przekonać. Starsza pani szuka atencji jako dzierlatka.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Zzz
3 miesiące temu
Powinniśmy zrezygnować nigdy nie wygramy
Helga
3 miesiące temu
Skończcie już z litości słodzić Steczkowskiej na nic więcej nie zasłużyła. Jeszcze te sms od Polonii o które sama zabiegała.
xyz
3 miesiące temu
Ile lat będziesz kobieto teraz biadolić o tej żenującej Eurowizji? Lepiej nagraj chociaż jedną piosenkę dla ludzi.
Tffcc
3 miesiące temu
Tego nie dało się nawet słuchać.
Tola
3 miesiące temu
Subiektywne odczucia pani Steczkowskiej są takie, że była niesprawiedliwie oceniona. Jako widz powiem, że po prostu nie podobała mi się piosenka Justyny, Wygrał mój austriacki faworyt
NAJNOWSZE KOMENTARZE (148)
Liane
3 miesiące temu
Pudel, co jest? Dlaczego skasowaliście mój komentarz, który miał ponad 140 polubień?
SZERO
3 miesiące temu
OD POCZĄTKU NIE WIERZYŁAM W TEN SPEKTAKL ,TYLU ARTYSTÓW ŚPIEWAJĄCYCH ALE Z WYKONAWCĄ NIE TRAFIAJĄ ///
Masakra
3 miesiące temu
Piosenka byla okropna.
Renata62
3 miesiące temu
Ło matko kochana! Ileż można międlić porażkę Jusi .Kiepska piosenka i wygibasy nie pomogły .Teraz będzie jęczeć i wypinać się ze smutku .Dajcie już spokój , z lódówki mi wyjdzie.
The end
3 miesiące temu
Steczkowska to niech robi objazdów po kraju i Polonii, w Euro już nic nie zdziała, a na ten kiczowaty szoł wyślijcie dziwaka Szpaka, Ralpha czy kogoś młodego, Dodowa też za stara znana bardziej z dziwacznych strojów, odsłaniania ciała niż pieśni. I koniec żalu po cudacznym występie Steczkowskiej.
Wyjec
3 miesiące temu
Ta piosenka to była masakra
Gosc
3 miesiące temu
Piosenka i ubiór fatalny -insza inszosc
Ewa
3 miesiące temu
Trzeba było ubrać majtki to by wynik był lepszy
Max
3 miesiące temu
w tym wieku to sie idzie warzywa na rynek sprzedawac
Gość
3 miesiące temu
Ego nie pozwoli przegrać
Emanuel
3 miesiące temu
W Szwajcarii , stare kobiety wypycha się trocinami .
Jack
3 miesiące temu
Jak jej nie wstyd ,tak ubrać tą swoją grupę ,nie wiem co to było, najwyrażniej jej się imprezy pomyliły. teraz w rodzinnym mieście, to im współczuję, pewnie takich pytań jak chociażby ( A co szpileczki już nie modne ?) to wszystko włącznie z tym niby śpiewem, z tym akcentem, trochę jak nasza (Joanna Krupa) cociaż tej się nie dziwię , skoro w ameryce mieszka już z pół roku. i to jest recepta na Sromotną Porażkę.
ewa
3 miesiące temu
Justynko daleko ci do Edyty i tyle, nawet Szpsk lepiej wypadl
Witek
3 miesiące temu
Divą jest tylko Edyta zapamiętaj Justyna tobie i cyrk nie pomoże
...
Następna strona