Karolina Gilon pokazała zdjęcia z wesela brata: "SMUTKI I PROBLEMY odłożyłam na bok"
W ostatnim czasie o Karolinie Gilon było głośno z uwagi na jej perypetie z byłym pracodawcą. Celebrytka miała jednak okazję, aby zapomnieć o wszystkich problemach, gdyż w miniony piątek celebrowała ślub brata. W sieci pochwaliła się materiałami z imprezy.
Ostatnie tygodnie dla Karoliny Gilon zdecydowanie nie były najłatwiejsze. Rozstanie celebrytki z Polsatem po kilku latach współpracy przebiegło w wyjątkowo burzliwej atmosferze. Do pieca dołożył dodatkowo Edward Miszczak, dzieląc się kontrowersyjnymi słowami o "płakaniu w porsche". Sama zainteresowana nie omieszkała się do nich odnieść.
Była gwiazda "Love Island" czy "Ninja Warrior" odłożyła jednak zmartwienia zawodowe na dalszy plan, albowiem wybrała się na ślub brata. Oczywiście, towarzyszył jej partner oraz kilkumiesięczny synek. W mediach społecznościowych nie zabrakło również relacji z przygotowań do tego wyjątkowego dnia.
ZOBACZ TAKŻE: Miszczak, Gilon i "płakanie w porsche". "Powiedział to, czego stacji w formalnej komunikacji nie wypada". Zabrakło empatii?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gilon mówi o połogu i broni swojej sesji na porodówce. Na początku ciąży nie czuła instynktu macierzyńskiego?
Karolina Gilon pochwaliła się ślubem brata
W niedzielę na instagramowym profilu celebrytki pojawił się post na temat ceremonii. Tego dnia gwiazda miała na sobie ma na sobie elegancką, welurową sukienkę w odcieniu przygaszonego turkusu, z odkrytymi ramionami i głębokim dekoltem. Karolina nie kryła, że był to dla niej bardzo ważny dzień. Podzieliła się również materiałami, które zarejestrowała podczas czasu spędzonego z bliskimi.
To były dni, w których wszystkie smutki i problemy odłożyłam na bok. To nie był tylko najważniejszy dzień w życiu mojego brata i jego żony... Dla mnie to tez bardzo ważny dzień, bo nic nie cieszy jak szczęście najbliższych — rozpoczęła.
Ciesze się, że mam blisko siebie tak dobrych ludzi, którzy nie zawodzą... nigdy! Rodzinę, która jest ponad wszystko. To najcenniejsze co mam a cała reszta zawsze jakoś się ułoży. Ela, Bartek bądźcie szczęśliwi... do końca. Dziękuje za ten cudowny weekend — zakończyła.