Klaudia El Dursi w trosce o dzieci przestrzega przed opalaniem TOPLESS: "Fajnie by było, żeby kobiety wybierały te STOSOWNE momenty"
Klaudia El Dursi od kilku sezonów prowadzi "Hotelu Paradise", dzięki któremu bywa w egzotycznych rajach i spędza czas... głównie w bikini. Okazuje się jednak, że mimo publikowania dość odważnych zdjęć, co do opalania topless ma pewne wątpliwości.
Klaudia El Dursi
Klaudia El Dursi odnalazła się w polskim show biznesie i niedługo po zakończeniu show dla aspirujących modeli okazało się, że TVN ma dla niej propozycję. Celebrytka została prowadzącą program "Hotel Paradise" i od kilku sezonów spełnia się w roli prezenterki. Gwiazdka pozostaje też aktywna na Instagramie, na którym to raczy swoich obserwatorów rajskimi kadrami i... swoimi fotkami w bikini.
Mimo że Klaudia ochoczo odsłania swoje wdzięki w skąpych strojach kąpielowych, to nieco restrykcyjnie patrzy na temat opalania topless. W przeciwieństwie do zwolenniczek akcji "Top Freedom", które walczą o równość płci w odsłanianiu klatki piersiowej, Klaudia apeluje o rozwagę. W rozmowie z serwisem cozatydzien poruszyła temat opalania się nago.
El Dursi przyznała, że nie chce nikogo ograniczać w czymkolwiek i uważa, że "powinno to być dozwolone", ale zwraca uwagę, że kobiety powinny wybierać stosowne momenty. Wszystko z uwagi na dobro dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozenek debiutuje w "DDTVN", a Rutkowski marzy o Kryształowej Kuli
Jestem mamą dwójki synów, którzy są w takim wieku, w którym piersi robią na nich duże wrażenie. Moi synowie się krępują kobiecego ciała. Jasiu już dawno wyrósł z tego, że ta pierś jest dla niego naturalna, bo przecież daje mu pokarm. Dawid natomiast jest w takim nastoletnim wieku, gdzie to go krępuje i sprawia mu dyskomfort - mówiła.
Gwiazdka została zapytana również o jej zdjęcia bez górnej części kostiumu, którymi ochoczo pochwaliła się w sieci. Przyznała wówczas, że korzysta z takich chwil tylko w intymnych momentach.
Zdjęcie nie zostało zrobione w naturalnej sytuacji, pozowałam do niego. Ja zazwyczaj nie opalam się topless, chyba że jest taka sytuacja, że jestem gdzieś na uboczu, jest bardzo kameralnie, właśnie tak jak wtedy - byłam w hotelu, w którym była taka malutka plażyczka prywatna i obok nas był zajęty tylko jeden leżak. Więc pozwoliłam sobie na takie szaleństwo i faktycznie ten stanik zdjęłam. Sporadycznie z tego korzystam, właśnie w takich intymnych momentach - tłumaczyła.
W akcję "Top Freedom" zaangażowało się wiele polskich gwiazd. O nieseksualizowanie kobiecego działa walczą między innymi Maja Ostaszewska, Joanna Moro, Blanka Lipińska czy Maria Peszek.
A wy co myślicie? Opalanie topless powinno być dozwolone?
