Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Klaudia Halejcio ujawnia sekret powrotu do formy sprzed ciąży: "Tylko ŚCIĄGANIE MLEKA mnie ratuje"

142
Podziel się:

Gdy jedna z fanek wyraziła zachwyt nad formą Klaudii Halejcio, świeżo upieczona mama ujawniła, jak wygląda jej dieta i wyjaśniła, że wciąż ma "odstający brzuch". Wyznała także, że jeszcze do niedawna z oszczędności nosiła odzież ciążową. Spodziewalibyście się?

Klaudia Halejcio ujawnia sekret szybkiego powrotu do formy po ciąży
Klaudia Halejcio ujawnia sekret szybkiego powrotu do formy po ciąży (Instagram, AKPA)

Na początku czerwca Klaudia Halejcio dołączyła do grona mam celebrytek. 31-latka do ostatnich dni ciąży aktywnie działała w mediach społecznościowych. Nie inaczej było po urodzeniu córki. Zapalona intstagramerka niemal od razu zaczęła publikować "zabawne" treści z udziałem małej Nel. Mimo że dziewczynka jest stałą bywalczynią profilu znanej mamy, Klaudia zapiera się, że nie zamierza z niej robić influencerki.

Niespełna trzy tygodnie po porodzie aktywna w sieci Halejcio nie omieszkała także pokazać ponad półmilionowemu gronu obserwatorów, jak prezentuje się po cesarskim cięciu jej brzuch. Celebrytka zapozowała wówczas w profesjonalnej sesji w bieliźnie.

Zobacz także: Klaudia Halejcio rozwiewa plotki o sztabie praczek i sprzątaczek

Od tamtej pory Klaudia regularnie chwali się sylwetką. Pod najnowszą publikacją, w której 31-latka reklamuje podkład do twarzy, internautka nie kryła zachwytów nad figurą idolki, która stosunkowo niedawno urodziła dziecko.

Jak ty tak szybko wróciłaś do formy?! Jeszcze po cesarce! Zazdroszczę... - pisze fanka.

Halejcio nie zamierzała komplementu pozostawić bez odpowiedzi, wyjaśniając, co korzystnie wpłynęło na jej powrót do formy.

To tylko dzięki temu, że karmię, bo jem dużo - przekonuje, zastanawiając się: Chyba właśnie przez mleko mam takie łaknienie...

Następnie influencerka pochyla się nad tym, co spożywa w ciągu dnia. Jak się można domyślić, polega na niezawodnej diecie pudełkowej:

Zamawiam pudełka, bo nie miałam czasami czasu ugotować czegoś przy małej, ale i tak dojadam jeszcze to, co robię czasami dla Oskara - wyjaśnia, twierdząc, że w jej jadłospisie jest też sporo cukru:

Kawa przy zmęczeniu nie pomaga, więc też cukru sobie nie odmawiam, by się trochę pobudzić - pisze, podsumowując: Więc diety nie mam zbyt dobrej. Tylko ściąganie mleka mnie ratuje i pozwala wrócić do swojej wagi.

Po tym, jak inna z internautek pożaliła się, że minęły dwa miesiące od porodu, a ona wciąż nie może się uporać z odstającym brzuszkiem, Klaudia postanowiła ją udobruchać:

To poczytaj w mediach, jak się ze mnie śmiali, że mam brzuch... Mnie dopiero teraz się poprawił, jeszcze na dole mam odstający... - przekonuje, zdradzając w "tajemnicy":

Na zdjęciach i story tak tego nie widać.

Celebrytka wyznała, że jeszcze do niedawna chodziła ponoć w ciążowej odzieży... z oszczędności!

(...) Ja w drugim miesiącu po porodzie miałam jeszcze spory brzuch. W spodniach ciążowych chodziłam, żeby nie kupować nowych ubrań - ujawnia.

Zaskoczeni?

A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(142)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
Boogieboo
4 lata temu
W drugim miesiącu po porodzie…nie No….faktycznie dramat. Niektóre dochodzą do siebie conajmniej rok po…
Popppi
4 lata temu
Mnie zastanawia kim są jej fani?
Gość
4 lata temu
A po co kupować nowe ciuchy, skoro już ma wagę sprzed ciąży? Wystarczy otworzyć szafę i wyciagnac ciuchy sprzed ciąży. Po drugie, dlaczego kupować sobie żarcie w pudełku, skoro mężowi gotuje się obiady??? Po trzecie, zdjęcie ze spuszczonymi gaciami, gdzie widać bliznę po cesarce jest śmieszne i żenujące po co pokazywać wszystko wszystkim??????
Lila
4 lata temu
Co to za bełkot? Równie dobrze mogłaby używać samych wyrazów dźwiękonaśladowczych, na jedno by wyszło.
Ania
4 lata temu
Brzuch odstaje bo macica sie dopiero kurczy I wraca do dawnych rozmiarow.... po co tak sie przescigiwac kto szybciej do formy wroci....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (142)
Oliwek
4 lata temu
Ta dziewczyna nie jest zbyt inteligentna .
Mol
4 lata temu
Klaudia zawsze miała anoreksję wiec jaki powrót do formy skoro w ciąży schudła a nie przytyła ? 😂
XXXXXC
4 lata temu
Idź do specjalisty
XXCC
4 lata temu
A kogo to interesuje
XXXXXC
4 lata temu
Depresja poporodowa?
Anni
4 lata temu
Jakaś taka udziwniona
XXXXXC
4 lata temu
Prawda bzdety opowiada-dziewczyno weż się za robotę
Wala
4 lata temu
Czy ta dziewczyna nie ma innych problemów
XXCC
4 lata temu
Czego ona marudzi ???
Seniorka
4 lata temu
Wyraz twarzy bardzo dziwny
Kols
4 lata temu
Tej to już nic nie pomoże.Zamknac w domu bez klamek.
Diana
4 lata temu
To nie żart! Ja wstaję o 5 rano i i przygotowuję prowiant dla mojego męża i 3 synów. Towarzystwo budzę o 6 rano. Pakuję dzieciom tornistry do szkoły (żeby niczego nie zapomniały). Potem przez pól godziny przypominam, żeby umyły zęby i często pomagam przy odrabianiu lekcji. Przed 7 jest śniadanie, zawsze bardzo smaczne np: jajecznica na szynce lub boczku (koniecznie ze świeżym pieczywem). O 7.30 wychodzą do szkoły. Ja wtedy ścielę im łóżka, składam ubrania porozrzucane. Potem jem śniadanie oglądając tvn24. Piorę, wieszam pranie, ściągam suche z suszarek. Potem jadę do biedry lub Lydla. Wnoszę zakupy, rozpakowuję. Przy okazji myję lodówkę. Nastawiam zupkę, prygotowuję 2 danie czyli obieram ziemniaki, walę schabowe, żeby nie były za grube bo dzieci nie lubią takich. Jak jest Rodzinka.pl to oglądam i pzy okazji prasuję ubrania i pościel. I to już nerwowo oglądam bo zaraz trzeba dziatki ze szkoły odebrać. Ale czasem mi się udaje i nawet oko zrobię (drzemka). Dzieci wracają i wtedy muszę "wrzucać do koryta" bo mega głodni są. A dalej to już odrabianie lekcji. No z 3 dzieci to jest co odrabiać. A chętni do nauki nie są, niestety :-( O 21 godz. jest koniec odrabiania i dzieci są w łóżkach ( przy dobrych wiatrach). Potem tylko posprzątanie kuchni i rozwieszenie prania zrobionego wieczorem. A następnie same przyjemności (nie jakaś książka lub pogaduszki z psiapsi): mąż czeka w sypialni i ja wtedy wkraczam seksowna, gotowa i zrelaksowana! Zawsze to powtarzam: grunt to dobra organizacja!!!
Nikt
4 lata temu
Nogi kołki od stołu 🤮
Mmmmm
4 lata temu
A teraz bez Photo shopa prosimy 🤣🤣🤣
...
Następna strona