Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Król Karol III ODRADZIŁ Harry'emu przyjeżdżać do Balmoral z Meghan Markle? "Dał do zrozumienia, że nie byłaby mile widziana"

218
Podziel się:

Jak się okazuje, Meghan Markle była gotowa stawić się u boku męża w szkockim zamku. Król Karol III stwierdził jednak, że grono żałobników powinno ograniczyć się do najbliższej rodziny. Wskazał na postawę Kate Middleton.

Król Karol III ODRADZIŁ Harry'emu przyjeżdżać do Balmoral z Meghan Markle? "Dał do zrozumienia, że nie byłaby mile widziana"
Meghan Markle nie przyleciała z Harrym do Balmoral przez króla Karola (Getty Images)

Nie milkną echa po śmierci królowej Elżbiety II i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższych dniach temat miałby ucichnąć. Od czwartku na portalach roi się od newsów mniej bądź bardziej związanych z odejściem wiekowej monarchini. Tabloidy rozpisują się zarówno o kwestiach dotyczących pogrzebu, jak i roszad w rodzinie królewskiej.

Sporo emocji budzą oczywiście postacie księcia Harry'ego i Meghan Markle. Tak się złożyło, że w chwili śmierci Elżbiety II rodzice ArchiegoLilibet byli akurat w Europie. Choć młodszy syn Karola, gdy tylko dotarła do niego wieść o coraz gorszym samopoczuciu babci, wsiadł w samolot i ruszył do Szkocji, finalnie i tak nie zdążył się z nią pożegnać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rutkowscy jeb*ą biedę, a Wieniawa szokuje strojem

Do Balmoral nie przybyła z nim jednak żona. Mimo że pojawiły się głosy, że Markle obawiała się spotkania z rodziną męża, okazuje się, że to nie do końca prawda. Jak podaje "The Sun", Amerykanka chciała towarzyszyć ukochanemu, jednak król Karol miał odradzić Harry'emu, by ten przyprowadził ze sobą ukochaną.

Karol powiedział Harry'emu, że Meghan nie powinna przyjeżdżać do Balmoral w tak bardzo smutnym czasie - twierdzi źródło dziennika, dodając, że powołano się także na nieobecność Middleton:

Wskazano mu, że Kate nie jedzie i że grono żałobników naprawdę powinno ograniczać się do najbliższej rodziny. Karol bardzo jasno dał do zrozumienia, że Meghan nie byłaby mile widziana.

Według "The Telegraph", nawet Harry nie był w grupie tych, którzy jako pierwsi dowiedzieli się o odejściu królowej. Ograniczono się do starszych członków rodziny królewskiej, wśród których znalazł się m.in. książę William.

Osoba z otoczenia royalsów wskazuje też, że dodatkowo "bardzo trudno jest spędzać czas z kimś, kto wiesz, że ma zamiar opublikować o tobie książkę, która zdradza o tobie wszystko". Inny informator mówi zaś, że członkowie królewskiej świty, gdy usłyszeli, iż Harry i Markle chcą przybyć do Balmoral, "niedowierzali".

Choć Meghan nie pojawiła się w szkockim zamku, w którym odeszła królowa Elżbieta, podczas orędzia Karol ewidentnie wyciągnął rękę do Sussexów. Król Karol podczas orędzia wspomniał o HARRYM I MEGHAN MARKLE! Myślicie, że to początek poprawy ich relacji?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(218)
Lok
2 lata temu
Słusznie Karol zrobił, przy umierajacej powinni być wyłącznie najbliżsi (dzieci, wnuki), a nie sztuczny tłum. Trzeba mieć tupet- widzieć babcię męża kilkanaście razy w życiu, obgadywać jej rodzinę w mediach i uważać że ma prawo towarzyszyć jej w ostatniej drodze. Już nie mówiąc o tym że podpisałaby kolejny kolejny kontrakt, co tam widziała i jak bardzo it hurts my feelings.
Gość
2 lata temu
I bardzo dobrze zrobił. Ona powinna wiedzieć, gdzie jest jej miejsce.
I spoko
2 lata temu
I dobrze, to najbliższa rodzina miała się z nią zobaczyć ostatni raz. Dzieci, wnuki. Czasem trzeba mieć trochę taktu i się nie pchać gdzie nie nasze miejsce
Agg
2 lata temu
Szkaluje ich ta Meghan na każdym kroku. Nie dziwię się
....
2 lata temu
Teraz się zaczną kłótnie.. 😏
Najnowsze komentarze (218)
Ode
2 lata temu
Jhddk
karma
2 lata temu
wierzę że takiej modliszce jak Mehgan trzeba wprost powiedzieć gdzie jej miejsce - ona nie ma za grosz wrażliwości więc pewnych rzeczy nie czuje. za to pcha się wszędzie tam gdzie może się ładnie zaprezentować bo to dobrze się sprzedaje. a wszyscy wiedzą że jest zachłanna zarówno na szum medialny (sama go nakręca - oczywiście tylko na jej warunkach i wg jej pomysłu bo jak nie to rasizm) jak i na kasę.
Kes
2 lata temu
Jeśli rzeczywiście to powiedział, to tylko potwierdził, ze Meghan miala rację, w tych wywiadach. Samolubna rodzina. Nie pomyśleli, ze Harry może potrzebować jej wsparcia?
mod
2 lata temu
a gdyby nie przylecieli byłby jeszcze większy hejt. plotkarze zawsze będą plotkarzami, tyle że te plotki w naszej erze rozchodzą się po całym świecie i krzywdzą ludzi
mod
2 lata temu
w orędziu otaczał ich miłością (to tak publicznie że jest wspniałomyślny)a do zamku w Balmoral zabronił jej przyjeżdżać - co za hipokryzja. skorzystali z własnej woli to teraz zakaz. mam nadzieję że to nie cała WB tak myśli
Lop
2 lata temu
A reszta to nie rodzina?dziwni są A kama była?i reszta
gość
2 lata temu
decyzja karola oczywista, żony wnuków to nie najbliższa rodzina. a już szczególnie taka plotkara jak Meghan. ps. nie z czasownikami piszemy oddzielnie. Nie dowierzali
xox
2 lata temu
Biedna Meghan, zawsze taka pokrzywdzona... tak na marginesie biedni murzynkowie zawsze pokrzywdzeni.
ilkhyhjuff
2 lata temu
Po co mieli byc w tym gniezdzie zmiji
Vbbbj
2 lata temu
To aż musieliśmy imto mówi dobitnie sami nie rozumieli tego?
hmm
2 lata temu
W ogóle dzieci Meghan i Harry'ego zdążyły zobaczyć się z Elżbietą?
Elik
2 lata temu
Po co te kłamstwa wymyślacie, po co zeby jączyć jad na Megan.Nie wierze zeby Karol dzwonił i prosił to poniżej jego godności tym bardziej ze prowadził ja do ślubu.pomyśl dziennikarzyno zanim cos napiszesz.Pamietaj wszystko wraca!!!!!!!!!!!! I sie zemści na tobie za te klamstwa
gosc
2 lata temu
Nie szanowala Elzbiety ani jako krolowej ani starszej osoby ani czlowieka. Gdyby pojechala znajac jejpodlosc, ordynarnosc i wyrachowanie, zrobilaby okolicznosciowe selfie zeby je potem sprzedac u Oprah. Moze i okropne jest to co napisalam , ale Megan to zly czlowiek. Po prostu.
Viki
2 lata temu
Król Karol lepiej niech kupi Królowej Karolinie korale koloru koralowego
...
Następna strona