Ubawiony Kuba Wojewódzki w maseczce zaprasza na swój show bez udziału publiczności: "Będę musiał zacząć zachowywać się jak w seksie"

Od kilku tygodni na świecie szaleje epidemia koronawirusa. Z powodu zamknięcia sklepów, ośrodków kulturalnych, sportowych i punktów gastronomicznych wielu ludzi straciło dochód, a firmom grozi bankructwo. Obecna sytuacja dotknęła także branżę rozrywkową.

Zobacz: Barbara Kurdej-Szatan ubolewa, że przez koronawirusa aktorzy TRACĄ PRACĘ: "Nie będą mieli za co żyć"

Kryzys nie omija mediów. Stacje telewizyjne wstrzymują kręcenie nowych odcinków programów i seriali. W TVN-ie zawieszono zdjęcia m.in. do Na Wspólnej i 19+. Dyrektor działu PR Grupy TVN przekazała Wirtualnym Mediom, że sytuacja jest na bieżąco analizowana.

Najwyraźniej z analiz wynikło, że nie ma potrzeby rezygnować z show Kuby Wojewódzkiego. Zdjęcia do kolejnych odcinków będą się jednak odbywać bez udziału publiczności. Z tej okazji prowadzący pokusił się na Instagramie o "żart".

Dziś po raz pierwszy od 18 lat gramy bez publiczności. Będę musiał zacząć zachowywać się jak w seksie. Wyobrazić sobie, że nie jestem w tym sam... – napisał.

Do wpisu Kuba dołączył zdjęcie, na którym pozuje w maseczce z "wodzianką" Angeliką. Internautów zaniepokoił brak podobnej maski na twarzy modelki.

A czemu dziewczyna bez maski? - pytają.

Bo ma 12 lat - odpowiedział Kuba, nawiązując zapewne do tego, że dzieci rzadziej chorują na Covid-19.

Bawią Was żarty "króla TVN-u"?

Zobacz też: Pozytywna Natalia Siwiec radzi, jak radzić sobie z koronawirusem: "Musimy robić wszystko, żeby podnosić nasze wibracje i się nie dołować, bo to przynosi choroby"