Lżejsza o 40 (!) kilogramów Dominika Tajner o kulisach swojej metamorfozy: "Chciałam zawalczyć o siebie, o swoje życie"
Dominika Tajner gościła w programie "Mówię Wam", gdzie opowiedziała o metamorfozie, którą ostatnimi czasy przeszła. Była żona Michała Wiśniewskiego schudła aż 40 kilogramów, jednak wynikało to przede wszystkim z przesłanek zdrowotnych.
Niedawno minęło 6 lat od momentu, gdy media obiegły wieści o rozwodzie Michała Wiśniewskiego i Dominiki Tajner. Od tego czasu oboje poszli w swoją stronę i znaleźli pocieszenie w ramionach innych partnerów. Obecnie o czwartej żonie czerwonowłosego wokalisty jest głośno z racji sporej metamorfozy, w ramach której zrzuciła aż 40 kilogramów.
Okazuje się jednak, że gruntowna zmiana w wyglądzie Dominiki nie wynika ze względów estetycznych, lecz zdrowotnych. W sobotę Tajner gościła w programie Mateusza Hładkiego "Mówię Wam", gdzie otworzyła się na temat ostatnich wydarzeń w jej życiu. Jak wspomina, wiele ostatnio przeszła i uznała, że musi po prostu o siebie zawalczyć.
To był też troszeczkę w pewnym momencie problem zdrowotny. Nie chcę rozwijać, co się działo, ale to były problemy hormonalne, ja w ciągu dwóch miesięcy przybrałam 25 kilogramów, byłam taka, wiesz, ulana. Leżałam dwa miesiące prawie w łóżku, bo miałam duże zawroty głowy, potem trzy tygodnie w szpitalu. Wyszłam, rzuciłam wszystko, mówię: albo teraz będzie to życie na moich zasadach, albo umieram. No i żyję.
Jednocześnie zapewnia, że dziś jest przede wszystkim w doskonałej formie fizycznej i jest z tej zmiany bardzo dumna.
Dzisiaj mówimy o metamorfozie, a to nie było tak, że ja któregoś dnia wstałam i mówię: ja muszę schudnąć, przejść metamorfozę. Nie. Ja chciałam zawalczyć o siebie, o swoje życie, o swoje wnętrze. Zawalczyłam, dzisiaj tak naprawdę jestem chyba w ciągu całego życia w najlepszej formie sportowej i fizycznej.
Również internauci doceniają jej ogromną metamorfozę. Na instagramowym profilu stacji TVN7 pojawiło się kilka komplementów.
Kobieta rakieta; Przecudnie wyglądasz - czytamy.
Zobacz także: Dominika Tajner ciepło o młodszej o 13 lat macosze: "Na początku JEJ NIENAWIDZIŁAM. Była powodem rozejścia się rodziców"
Na tym jednak nie koniec. Jak twierdzi, chętnie sprawdziłaby się w najbliższym czasie w jakimś programie telewizyjnym, na przykład w "Azja Express". Z widowni padło natomiast pytanie o to, czy dziś utrzymuje kontakt z dziećmi Michała. Odpowiedziała następująco:
Oczywiście, że utrzymuję - przyznała. Ja byłam z Michałem 10 lat i zawsze, jak je spotykam, to przytulę chętnie i one, mam nadzieję, też się do mnie chętnie przytulają. Michał też z moim synem utrzymuje kontakt. My chyba teraz z Michałem jesteśmy w najlepszych relacjach, w jakich byliśmy w ogóle, przyjacielskich oczywiście. To jest kawał czasu, te dzieci od malutkich po dorosłe, no nie da się tego wykreślić. I wspieramy się bardzo.
Zobaczcie, jak teraz wygląda.
W sobotę Dominika Tajner gościła w programie Mateusza Hładkiego.
Była żona Michała Wiśniewskiego opowiedziała o zmianach, które zaszły w jej życiu.