Maja Rutkowski masuje się po odsłoniętym brzuszku i pokazuje, ILE WAŻY: "Zaczynam czuć się znakomicie"
Maja Rutkowski w lawinowym tempie pozbywa się nadprogramowych kilogramów. Celebrytka stanęła na wadze, pokazując internautom dokładny pomiar. "Jestem waszą motywacją?" - zapytała kokieteryjnie swoich obserwujących.
Maja Rutkowski nieustannie korzysta z 5 minut sławy będących naturalną konsekwencją tworzenia związku małżeńskiego z jednym z naczelnych rodzimych celebrytów. Lubujący się w przepychu Krzysztof Rutkowski konsekwentnie próbuje zaszczepić swą jarmarczną estetykę w ich dorastającym synu. Potwierdzeniem tego były obchodzone w ubiegły weekend 12. urodziny Juniora, nieodbiegające w nawet najdrobniejszym szczególe od podmiejskiego festynu.
"Bieda to stan umysłu"? Oto co powiedział Rutkowski: "Jeżeli ktoś sobie zapracuje na biedę, to ją ma"
Medialny potencjał 40-latki dostrzegli wreszcie producenci "Królowej przetrwania", zapraszając ją do udziału w 3. edycji. Niewiele brakowało, by wylot do odległej Sri Lanki nie doszedł do skutku ze względu na skradziony jej paszport. Na szczęście jej bohaterski mąż, niczym porucznik Columbo, stanął na wysokości zadania, wspólnie ze swoim patrolem zatrzymując złodzieja aż w Dubaju. Dzięki temu Maja mogła przeżyć przygodę życia, bogatsza o nowe doświadczenia i... 12 kilogramów, bezwzględnie zweryfikowanych po stanięciu na wadze.
Maja Rutkowski pozbyła się kilogramów przywiezionych ze Sri Lanki
Wszystko wskazuje na to, że celebrytkę dopadł klasyczny efekt jo-jo. Kilka tygodni kulinarnej rozpusty wystarczyło do tego, by znów przestała mieścić się w ulubione fatałaszki. Dziś po południu Maja Rutkowski przemówiła na Instagramie, pokazując się w dresowych spodniach i biustonoszu w panterkę, który wyeksponował jej coraz bardziej płaski brzuch. Miała do przekazania niezwykle istotną wiadomość.
Ja już naprawdę zaczynam czuć się znakomicie. Trzymam taką ostrą dietę przez miesiąc, więc naprawdę czuję się lekko, dobrze, walczę także różnymi maszynami z moim zatrzymaniem wody
Żona Krzysztofa Rutkowskiego po chwili stanęła na wadze, rejestrując wszystko na telefonie. Licznik, otoczony kolorowymi paznokciami Mai, pokazał dokładnie 71,6 kg.
Miesiąc temu było 10 kg więcej, no i jak? Warto walczyć? Jestem waszą motywacją?
Zamierzacie przyłączyć się do dietetycznego wyzwania Mai?