Maja Staśko pokazała chłopaka. Dostała setki RASISTOWSKICH komentarzy. "ŻYCZENIA GWAŁTU, pobić"
Kilka dni temu aktywistka Maja Staśko wrzuciła do sieci zdjęcie z chłopakiem. Wkrótce jej skrzynkę zalała fala nienawistnych komentarzy pełnych obelg i bluzgów. "Robienie z chłopaka gwałciciela, bo ma ciemniejsze rysy - to było coś obrzydliwego" - pisze zdruzgotana Staśko.
Maja Staśko jest jedną z najbardziej znanych działających w sieci aktywistek. Z powodu jasno skrystalizowanych poglądów bywa też często obiektem niepochlebnych opinii, przykrych uwag i negatywnych komentarzy.
Na co dzień Staśko angażuje się w obronę praw osób, które z różnych powodów doświadczają prześladowań, stara się też edukować skupioną wokół siebie społeczność w kwestiach równouprawnienia i szacunku wobec mniejszości. Wiele osób jest jej wdzięcznych, jednak są i tacy, którzy - czasami w prostacki sposób - atakują aktywistkę za jej poglądy. Ostatnio ataki nabrały na sile, a dotyczyły nie tematów "ogólnych", ale osobistego życia Staśko.
Edyta Litwiniuk i Maja Staśko komentują metamorfozę Adele
Kilka dni temu Maja Staśko wrzuciła do sieci swoje zdjęcie z chłopakiem. To wystarczyło, by pod jej adresem posypała się prawdziwa lawina pełnych nienawiści i hejtu komentarzy.
Nagle polscy prawicowcy zaczęli się o mnie bardzo troszczyć - bo mogą w ten sposób dać upust swoim uprzedzeniom rasowym. Jakoś nie troszczą się, gdy robią na mnie hejterskie nagonki, próbują mnie poniżać i obrażać. Obrzydliwe - pisała krótko po publikacji fotki Maja.
W ciągu kilku dni od publikacji zdjęcia z mężczyzną Staśko dostała setki obrzydliwych komentarzy. Szczególnie aktywni pod względem obrzucania aktywistki błotem okazali się użytkownicy Twittera.
Dziś Staśko pokazała na InstaStories kilka postów przesłanych jej właśnie na Twitterze. Kobieta jest przygnębiona - nic dziwnego, skala hejtu jest ogromna.
Te ostatnie dni z rasistowskimi jazdami były potwornie ciężkie - i dla mnie, i dla mężczyzny ze zdjęcia. Życzenia gwałtu, pobić, robienie z chłopaka gwałciciela, bo ma ciemniejsze rysy - to było coś obrzydliwego. Nikomu tego nie życzę. Życzę edukacji, także antydyskryminacyjnej - pisze Staśko.
Aktywistka publikuje też wiadomości kobiet, które piszą o podobnym hejcie i rasizmie, jakie spotkały je w kraju, gdy zaczęły się spotykać z osobami spoza Polski. Wiele z nich zdecydowało się na życie na emigracji.