Maryla Rodowicz ubolewa nad NISKĄ EMERYTURĄ: "Moje koty więcej przejadają". Ujawniła, ile przelewa jej ZUS
Maryla Rodowicz uchodzi za jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Nigdy nie ukrywała, że długie lata spędzone na scenie nie zagwarantowały jej wysokiej emerytury. Ta ostatnio nieco się zwiększyła.
Maryla Rodowicz od lat jest uważana za ikonę polskiej sceny muzycznej. Jej największe hity, takie jak "Małgośka", "Sing Sing" czy "Damą być" łączą pokolenia, a sama artystka od jakiegoś czasu współpracuje również ze swoimi młodszymi koleżankami i kolegami po fachu.
Maryla Rodowicz na co dzień mieszka w pełnej przepychu podwarszawskiej willi. Choć mogłoby się wydawać, że jako jedna z najpopularniejszych polskich artystek pławi się w luksusie, wielokrotnie narzekała na problemy finansowe. Jej dom generuje ogromne koszty.
Maryla Rodowicz wspomina romans z Danielem Olbrychskim: "To była wielka miłość i namiętność"
Emerytura Maryli Rodowicz
Emerytury gwiazd od dawna budzą ogromne emocje w mediach. Z reguły są niskie, a jest to spowodowane niepełnym oskładkowaniem z umów o dzieło i tantiem. Maryla Rodowicz w podcaście WojewódzkiKędzierski przyznała, że długo nie była świadoma tego, że mogła być współautorką swoich największych hitów, które pisali dla niej między innymi Marek Grechuta czy Katarzyna Gaertner. To dziś zapewniłoby jej większą stabilność finansową.
Jak poznałam Donatana, czyli niedawno, to on mnie zapytał: "A jak wyście robili kiedyś? Czy ty się dopisywałaś do ZAiKS-u, że jesteś współautorem muzyki?". Nie, nigdy. (...) Mógł być taki zwyczaj, nawet tego nie drążyłam, bo dla mnie to nie było interesujące. Dla mnie ważne było, żeby śpiewać fajną muzykę - przyznała Maryla Rodowicz w podcaście WojewódzkiKędzierski.
Nie myślałam o tym. Nawet by mi do głowy nie przyszło, żeby Agnieszce Osieckiej zaproponować, żeby ona mnie dopisała. Pamiętam, że udzieliłam wywiadu Passentowi w latach 80. do "Polityki" (...) i tam się żaliłam, że autorzy tekstów i muzyki zarabiają duże pieniądze, a ja jako wykonawca nie mam żadnych tantiem. Tantiemy dla wykonawców dopiero zostały zatwierdzone w 1993 r., wtedy pojawiło się nowe prawo autorskie.
Dziś Maryla Rodowicz otrzymuje świadczenia w wysokości ponad 2 tys. zł.
To jest smutny temat. W tej chwili mam więcej - ponad dwójkę. Moje koty więcej przejadają - wyznała Rodowicz.
Jeden z prowadzących zwrócił uwagę na to, że gdyby Rodowicz była współautorką swoich hitów, mogłaby dziś mieć godną emeryturę. Ona jednak nie narzeka na to, że wciąż pracuje.
Ja lubię grać. To jest cała moja przyjemność, jaka mi została. Kocham to. Teraz będę grała cztery koncerty z rzędu.