Odmieniona Ewelina Flinta prezentuje uwodzicielskie pozy na scenie
Fani Eweliny Flinty mogli w miniony weekend podziwiać artystkę na scenie podczas 45. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Odmieniona autorka hitu "Żałuję" kokietowała publikę, rozbierając się na scenie i prezentując sensualne ruchy.
Ewelina Flinta była na początku lat dwutysięcznych jedną z najpopularniejszych artystek na rodzimej scenie muzycznej. Piosenkarka dała się poznać szerszej publice dzięki udziałowi w pierwszej polskiej edycji "Idola". Wschodząca gwiazda doszła do finału talent show i ostatecznie zajęła drugie miejsce, przegrywając z Alicją Janosz. Po zakończeniu emisji show kariera Flinty nabrała jednak tempa. W 2003 roku artystka wydała debiutancki album, a jej singiel "Żałuję" nuciła cała Polska. Choć wielu wróżyło Ewelinie wielką karierę, w ostatnich latach wieści o artystce nieco przycichły.
W 2023 roku widzowie mieli okazję oglądać Flintę w popularnym programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Z kolei w maju poprzedniego roku artystka wydała nowy album zatytułowany "Mariposa", na którym porusza trudne tematy. Podczas pracy nad jednym z utworów, "Panno Chłód", Flinta skontaktowała się z Renatą Durdą z Niebieskiej Linii. Wspólnie zainicjowały kampanię "Możesz mi powiedzieć", mającą na celu zachęcenie kobiet do zgłaszania przypadków przemocy seksualnej odpowiednim organom. Flinta sama jej doświadczyła, a o okolicznościach traumatycznego przeżycia opowiedziała w jednym z wywiadów.
PRZYPOMNIJMY: Ewelina Flinta mówi o przemocy seksualnej i wspomina: "Nie chcieli nas wypuścić. Błagałyśmy, żeby nas wysadzili z auta"
Fani Eweliny, spragnieni wykonów na żywo, w miniony weekend mogli podziwiać artystkę "w akcji" podczas 45. Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Autorka hitu "Nie kłam, że kochasz mnie" zakwalifikowała się do finałowej dziesiątki Konkursu Aktorskiej Interpretacji Piosenki, lecz ostatecznie nie udało jej się zdobyć żadnego wyróżnienia. Odmieniona Flinta zaprezentowała się na scenie w blond peruce i kwiecistej sukience, którą w trakcie występu zdjęła, odsłaniając czarną halkę z koronkami. W kulminacyjnym momencie performensu publika miała też okazję zobaczyć jej naturalne, rude włosy.
Może i mam wiele lat doświadczenia na scenie, ale to zupełnie coś innego. Tutaj czułam się jak świeżak. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak bardzo denerwowałam się przed wyjściem na scenę - napisała na facebookowym profilu.
Zobaczcie zdjęcia z występu Eweliny Flinty. Bardzo się zmieniła?