Posiniaczona Katie Price W BANDAŻACH wraca do domu po kolejnej operacji plastycznej (ZDJĘCIA)
Znana z zamiłowania do chirurgii plastycznej Katie Price wciąż nie osiągnęła wymarzonego wyglądu. Celebrytka znów poszła pod nóż. Opuchniętą Katie w bandażach przyłapali paparazzi.
Operacje plastyczne, a przede wszystkim powiększenie piersi, było tym, co przyniosło rozpoznawalność Katie Price i dało jej pozycję jednej z czołowych brytyjskich celebrytek. Mimo licznych przeróbek modelka co jakiś czas znajduje coś, co mogłoby wyglądać lepiej i bez opamiętania poddaje się coraz to nowym operacjom.
Tak stało się i tym razem - 43-latka znów poszła pod nóż. Były mąż Katie Price jakiś czas temu martwił się w kolorowej prasie, że oglądanie opuchniętej po operacjach matki byłoby nieprzyjemnym widokiem dla ich pociech. Teraz opuchniętą celebrytkę mogą oglądać wszyscy, gdyż w środę pod jej domem przyłapali ją paparazzi.
Polski "Żywy Ken" planuje kolejne operacje plastyczne
Jak widać, modelka znów przeszła operację plastyczną. Opuchniętą Price widziano w okrywających jej głowę bandażach, z wyraźnie posiniaczoną i przekrwioną buzią. Celebrytka wracała właśnie do domu, dlatego też wybrała tego dnia milutki różowy dres i futerkowe klapki.
Jak podejrzewa "The Mirror", modelka mogła zrobić sobie lifting oczu i brwi. W CV Katie Price znalazły się do tej pory między innymi operacje piersi, liposukcja, brazylijski lifting pośladków i - oczywiście - wypełniacze.
Myślicie, że kiedyś osiągnie wymarzony wygląd?