Premier Hiszpanii domaga się WYKLUCZENIA Izraela z Eurowizji. "Nie możemy pozwolić na podwójne standardy w kulturze"
Premier Hiszpanii jest oburzony sytuacją wokół Eurowizji. W konkursie niezmiennie bierze udział Izrael, który odpowiada za konflikt w Strefie Gazy. Pedro Sanchez apeluje o odsunięcie kraju z kolejnych edycji.
Nie milkną echa po Eurowizji. Tegoroczną edycję konkursu wygrał 24-letni Austriak JJ, który na scenie zaprezentował utwór "Wasted Love". Na drugim miejscu uplasowała się pochodząca z Izraela Juwal Rafael, której udział budził spore kontrowersje. Już po wejściu na scenę została wygwizdana.
Publiczność już od dawna domaga się odsunięcia Izraelczyków z Eurowizji. Wszystko to z uwagi na fakt, że kilka lat temu z konkursem pożegnała się Rosja, która również prowadzi konflikt zbrojny. Głos w sprawie zabrał premier Hiszpanii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Natalia Nykiel o Blance i Eurowizji: "Wzbudza to we mnie przedziwne emocje"
Hiszpania domaga się usunięcia Izraela z Eurowizji
W ostatecznej klasyfikacji wyników w eurowizyjnej tabeli można było zauważyć, że podczas tegorocznego finału Austria zdobyła 436 punktów, natomiast Izrael 357 punktów. Wielu widzów zwróciło uwagę, na to, że Juwal Rafael nie została doceniona tylko przez dwa kraje, które oddelegowały własne jury. Hiszpańska telewizja RTVE zażądała audytu głosowania, uznając raport Europejskiej Unii Nadawców za niewystarczający. Głos w sprawie zabrał premier Hiszpanii Pedro Sanchez.
Nikt nie był wściekły, gdy trzy lata temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, a Rosja musiała opuścić międzynarodowe konkursy i nie mogła wziąć udziału, np. w Eurowizji. Dlatego Izrael też nie powinien, bo nie możemy pozwolić na podwójne standardy w kulturze - mówił hiszpański premier podczas konferencji prasowej.
Chwilę później na jego profilu na platformie X ukazał się wpis, w którym zwrócił uwagę na zaangażowanie Hiszpanii na rzecz praw człowieka. Nie wyobraża sobie dalszego udziału w konkursie u boku Izraela.
Zaangażowanie Hiszpanii na rzecz praw człowieka musi być stałe i konsekwentne. Tak powinno być również w Europie. Jeśli Rosja została zobowiązana do nieuczestniczenia w Eurowizji po inwazji na Ukrainę, to Izrael również nie powinien - dodał.