Robert De Niro przyleciał z synem do Polski. Tak przywitano ich na lotnisku (ZDJĘCIA)
W sobotę Robert De Niro wylądował na warszawskim lotnisku Chopina. Aktor przyleciał specjalnie na pięciolecie restauracji, której jest współzałożycielem. Przy okazji spotkał się z fanami.
Robert De Niro już od pięciu lat jest związany z Polską. To właśnie w Warszawie otwarto restaurację Nobu, której jest współzałożycielem. Aktor postanowił złożyć wizytę w swoim lokalu i w sobotę wylądował na warszawskim lotnisku Chopina.
Tuż po wylądowaniu samolotu Robert De Niro i towarzyszący mu syn Julian Henry De Niro znaleźli się "pod ostrzałem" paparazzich. Chwilę później aktor spotkał się z fanami, którym poświęcił czas na rozdanie autografów i zrobienie pamiątkowych zdjęć.
Następnie De Niro pognał do Nobu Warsaw, gdzie świętował pięciolecie restauracji łączącej kuchnię japońską ze smakami prosto z Peru. Wydarzenie uświetniła wyjątkowa Sake Cremony z udziałem współzałożycieli.
Zobaczcie, jak Roberta De Niro przywitano na lotnisku Chopina.
8 listopada Robert De Niro wylądował w Warszawie. Aktor został sfotografowany na płycie lotniska Chopina.
Podczas wizyty w Polsce towarzyszy mu syn. Razem wsiedli do samochodu.
Na tak długą podróż aktor wybrał wygodną stylizację. Nie zapomniał o szaliku, który przy jesiennych temperaturach bywa zbawienny.
Na miejscu czekali na niego fani. Znalazł chwilę, aby z nimi porozmawiać.
Aktor rozdał autografy, a oprócz tego zrobił sobie kilka pamiątkowych fotek z fanami.
Widać, że cieszy się ogromnym zainteresowaniem w Polsce. Czekały na niego tłumy.