Monika Brodka w show-biznesie obecna jest od lat. Artystka jednak od dawna stara się trzymać życie prywatne z dala od mediów. Jej związek z operatorem Mikołajem Sygudą przez długi czas pozostawał także tajemnicą. Para unika ścianek oraz publikowania na mediach społecznościowych romantycznych kadrów we dwoje.
Pod koniec roku autorka "Grandy" podzieliła się z internautami wiadomością o pierwszej ciąży. Wówczas pozowała topless i wyeksponowała ciążowe krągłości. Jak jednak informowały ostatnio media, Brodka powitała na świecie pociechę, choć sama oficjalnie nie skomentowała tych doniesień.
ZOBACZ TAKŻE: 6 lat temu na Pudelku: Dywagowaliśmy nad prawdziwym wiekiem Brodki. "Wszystko wskazuje na to, że artystka celowo postarzyła się o rok"
Monika Brodka pozuje z laktatorem
Wygląda na to, że artystka, która zazwyczaj unika ujawniania szczegółów ze swojego życia prywatnego, zdecydowała się nieco uchylić fanom rąbka tajemnicy. Brodka na instagramowym profilu opublikowała zdjęcie, na którym pod elegancką bluzką, widać laktator, czyli urządzenie służące do odciągania pokarmu z piersi kobiety.
Wygląda na to, że piosenkarka postanowiła dołączyć do grona znanych osobistości, które pokazują w social mediach zdjęcia normalizujące różne aspekty macierzyństwa. Jakiś czas temu na podobne kadry zdecydowała się m.in. Marina Łuczenko.
ZOBACZ TAKŻE: Z Wieczorkowskim "miał być ślub". Podobnie było z Garbaczewskim i Dzienisem. Przypominamy wszystkie związki Brodki
Fajnie, że oswaja ludzi z takim tematem?