Sylwia Grzeszczak WPAROWAŁA na scenę podczas przemówienia Beaty Kozidrak. Dlaczego przerwała koncert Bajmu? Jest nagranie (WIDEO)
Podczas występu Beaty Kozidrak na Sosnowiec Fun Festival doszło do zaskakującej sytuacji. Liderka Bajmu wspomniała ze sceny o Sylwii Grzeszczak, która chwilę później wparowała na scenę. Do sieci trafiło nagranie.
Podczas tegorocznej edycji Sosnowiec Fun Festival doszło do zaskakującego zdarzenia. Okazuje się, że fani mogli liczyć nie tylko na dawkę dobrej muzyki. Gwiazdami wydarzenia były m.in. Beata Kozidrak z Bajmem i Sylwia Grzeszczak, które zostały ciepło przyjęte przez tłumnie zgromadzoną publiczność. Podczas występu pierwszej z pań widzów czekała jednak pewna niespodzianka.
Zobacz też: Sylwia Grzeszczak udzieliła wywiadu. ZDRADZIŁA, jakie ma obecnie relacje z Liberem: "Nie ma co ukrywać..."
Sylwia Grzeszczak wbiegła na scenę podczas występu Beaty Kozidrak. Miała ważny powód
Kozidrak z zespołem zamykali ostatni dzień wydarzenia, a ze sceny wybrzmiały największe hity Bajmu. W pewnym momencie Beata zwróciła się do publiczności i wspomniała właśnie o Grzeszczak, która występowała chwilę wcześniej. Podkreślała, że mają przyjacielskie relacje i wspomniała o "trudnych chwilach" w życiu znanej przyjaciółki.
Bardzo ciepło przyjęliście Sylwię Grzeszczak, która jest fantastyczna. Mogę powiedzieć, że jest moją przyjaciółką. Przeżyła trudne chwile, ale każda z nas, artystek... Nam nie jest łatwo, może tak powiem, ale mnie jest super, ja jestem szczęśliwa. I teraz tę piosenkę chciałabym zadedykować z całego serca, właściwie z dwóch serc - powiedziała, po czym przeszła do wykonania utworu "Dwa serca, dwa smutki".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwia Grzeszczak: Nie chcę sprzedawać swojej prywatności
Nie spodziewała się jednak tego, co wydarzyło się chwilę potem. W trakcie występu Beaty Grzeszczak nagle wbiegła na scenę i doszło do serdecznego uścisku. Kozidrak była tym wyraźnie poruszona. Po kilkunastu sekundach we wspólnym uścisku Sylwia krzyknęła tylko: "Beata jest najlepsza" i pospiesznie opuściła scenę.
Dzięki, Sylwia, jesteś kochana. Cudowna dziewczyna! - podsumowała Kozidrak.
Nagranie ze zdarzenia trafiło oczywiście do sieci i już jest obiektem wielu komentarzy. Fani przede wszystkim docenili więź między artystkami, które wydają się mieć bardzo serdeczne relacje.
Wiedzieliście, że są ze sobą tak blisko?