Wiktoria Gąsiewska ma już dość PYTAŃ O STUDIA: "To jeszcze nie ten moment"
Wiktoria Gąsiewska podkreśla, że nie zamierza jeszcze rozpoczynać swojej przygody ze szkołą aktorską. "Chciałabym, żeby ludzie zrozumieli, że każdy idzie swoim torem" - wyjaśnia 22-latka.
Wiktoria Gąsiewska zadebiutowała na ekranie, będąc jeszcze małym dzieckiem. Dała się poznać szerszej publiczności, występując m.in. w filmie Jana Jakuba Kolskiego "Jasminum". Największą popularność zdobyła jednak dzięki roli w serialu "Rodzinka.pl", która otworzyła drogę do kariery i sporych pieniędzy.
Zobacz: Wiktoria Gąsiewska KUPIŁA MIESZKANIE. Internauci dociekają: "Twoje własne czy z Adamem?" (FOTO)
Wiktoria Gąsiewska z rozrzewnieniem o początkach kariery: "Janusz Gajos traktował mnie na planie jak swoją wnuczkę"
Pomimo że Gąsiewska nie może poszczycić się wybitnymi rolami, całkiem nieźle radzi sobie jako modelka i współprowadząca programy telewizyjne. Sen z powiek 22-latce spędzają jednak pytania o edukację.
Cały czas czynnie pracuję, a jednak pytanie, czy wybieram się do szkoły aktorskiej, ciągle się pojawia - ubolewa Wiktoria w rozmowie z Faktem. Chciałabym, żeby ludzie zrozumieli, że każdy idzie swoim torem. Czy chciałabym pójść do szkoły aktorskiej? Owszem. Ostatnio włączyła mi się nawet taka lampka, że chciałabym zaznać życia studenckiego. Ale to nie jest jeszcze ten moment - deklaruje celebrytka.
Wiktoria zdradziła, że na razie woli skupić się na karierze, a studia aktorskie mogłyby jej przeszkodzić w życiu zawodowym.
Na pierwszym roku nie można pracować i nigdzie grać. A dla mnie to trochę podcinanie skrzydeł. Za bardzo lubię wszystkich widzów, którzy oglądają mnie na ekranie i na deskach teatru - dodaje.
Słuszne podejście?
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!