Ashley Tisdale była niegdyś jedną z najbardziej rozpoznawalnych młodych gwiazd. Aktorka zdobyła popularność dzięki licznym produkcjom Disneya – najbardziej kojarzona jest z rolami w "High School Musical" oraz serialu "Nie ma to jak hotel". Jeszcze kilkanaście lat temu przypuszczano, że po zakończeniu współpracy z medialnym gigantem, kariera Ashley wzniesie się na kolejny poziom, a fani nie będą kojarzyć jej jedynie z produkcjami dla dzieci i młodzieży. Niestety, mimo wcześniejszych oczekiwań, Tisdale nie została zasypana propozycjami od hollywoodzkich reżyserów i producentów, a jej popularność z czasem zaczęła słabnąć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dziś słychać u Ashley Tisdale? Aktorka jest szczęśliwą żoną, mamą i bizneswoman
Mimo braku spektakularnych sukcesów w świecie filmu, Ashley Tisdale wydaje się dziś spełniona i szczęśliwa. Odtwórczyni roli Sharpay Evans od ponad dekady jest w związku z muzykiem Christopherem Frenchem. W 2021 roku para powitała na świecie swoją pierwszą córkę, Jupiter Iris, a we wrześniu 39-letnia aktorka urodziła kolejną pociechę.
ZOBACZ TEŻ: Ashley Tisdale wspomina operację nosa i żali się po latach: "Nieustannie sprawiano, że czułam się źle"
Choć obecnie rzadko pojawia się na ekranie, Tisdale nadal aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 16 milionów osób, a sama gwiazda realizuje się zawodowo jako bizneswoman - m.in. prowadząc własną markę kosmetyczną. Na przestrzeni lat Ashley przeszła sporą metamorfozę. Ostatnio aktorka została "przyłapana" przez paparazzi na ulicach Kalifornii. Pozbawiona makijażu aktorka miała tego dnia na sobie czarne legginsy, biały T-Shirt i oversize'ową, brunatną kurtkę z kołnierzykiem. Codzienny "look" 39-latki uzupełniły czarne, skórzane mokasyny.
Zobaczcie, jak dziś wygląda Ashley Tisdale.