Tak wygląda wiejski dom Doroty Gardias: duża altana, oczko wodne i STODOŁA, w której można spać na sianie
Dorota Gardias wychowywała się na Roztoczu. Prezenterka po latach wróciła w rodzinne strony i stworzyła niezwykły dom, który jest prawdziwą skarbnicą wspomnień. Zobaczcie, jak gwiazda urządziła się z dala od miejskiego zgiełku.
Dorota Gardias od niemal dwóch dekad związana jest ze stacją TVN. Prezenterka pogody spędziła dzieciństwo na Roztoczu, gdzie wychowywała się pod okiem babci, Janiny. 45-latka zapragnęła odtworzyć wspomnienia z błogiej młodości, kupując działkę w pobliżu domu, który kiedyś należał do jej bliskich. Teraz gwiazda zdecydowała się oprowadzić po swojej nieruchomości kamery programu "Dzień dobry TVN".
W związku z tym, że kochamy to miejsce i czujemy tego ducha babci Janiny, w tym miejscu postanowiliśmy kupić (dom - przyp. red.) kilka działek dalej. Trochę mi się to rozrosło. Na tym terenie powstał basen, oczko wodne oraz przepiękna altana - mówiła w rozmowie z dziennikarką, Katarzyną Jaroszyńską.
Zobacz także: Odziana w zielone bikini Dorota Gardias dokazuje w pianie. Internauci zachwyceni: "Zgrabniutka piękność" (WIDEO)
Wiejska posiadłość Doroty Gardias wypełniona jest licznymi pamiątkami rodzinnymi. Prezenterka zadbała o każdy detal, dekorując wnętrza starannie wyszukanymi starociami. Gwiazda TVN-u sporą uwagę poświęciła także stodole, gdzie znalazło się nawet miejsce do spania na sianie.
We wnętrzach domu przeważają naturalne elementy. Na parterze znajdziemy salon, kuchnię i jadalnię, zaś na piętrze dwie sypialnie z dużymi oknami i widokiem na łono natury. Dorota Gardias chciała, by jej willa jak najbardziej oddawała wiejski klimat, dlatego nie prosiła nikogo o pomoc przy urządzaniu.
Mogłam poprosić, ale naprawdę dobrze wiedziałam, jak ma to wyglądać. Przede wszystkim zależało mi na tym, żeby było przytulnie - opowiadała.
Uwagę przykuwa też tapeta, która zdobi jedną ze ścian w jadalni. Prezenterka stworzyła ją wspólnie z graficzką, by uwiecznić swoje wspomnienia z dzieciństwa.
Zobaczcie, jak wygląda wiejski dom Doroty Gardias. Fajnie się urządziła?
Prezenterka kupiła działkę na Roztoczu, gdzie spędzała dzieciństwo.
Willa znajduje się w niewielkiej odległości od domu, w którym mieszkała babcia Doroty.
Całkiem niedawno na terenie działki pojawił się basen, który przynosi ukojenie podczas upałów.
Wrażenie robi ogromna altana, w której można spędzać czas w towarzystwie bliskich i przyjaciół.
Gardias zadbała o każdy element wystroju altany: Dbam o detale, celowo szukam staroci, np. te wiejskie krzesła są stare, kilkunastoletnie. Bardzo lubię też tę lampę, kupioną na starociach (...). Super wpasowuje się w klimat - mówiła w "Dzień dobry TVN".
Dorota ma wiele rodzinnych pamiątek, m.in. kankę, używaną przez jej babcię, czy piłę, którą pozostawił po sobie jej dziadek.
Kolejnym ważnym miejscem jest stodoła, która w dzieciństwie była dla prezenterki placem zabaw.
W stodole znalazło się miejsce do spania na sianie.
We wnętrzach domu przeważają naturalne elementy.
Nie zabrakło też kominka, opalanego prawdziwym drewnem.
Na piętrze znajdują się dwie sypialnie.
Gardias zrezygnowała z zasłon, by jej goście mogli podziwiać widok za oknem.
Jedną ze ścian jadalni zdobi oryginalna tapeta.
Dorota na wspomnianej wcześniej tapecie uwieczniła swoje wspomnienia z dzieciństwa.