Gdy przed laty w pierwszej edycji "Azji Express" uczestniczką była Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan, prezenterka nie kryła radości ze stawki, jaką wynegocjowała za udział.
Dostaliśmy za tę produkcję horrendalne wynagrodzenie. Nie możemy mówić o szczegółach produkcji, muszę zasłonić się kontraktem - mówiła wówczas Gonia.
Tymczasem nowa edycja ze względu na to, że odbędzie się w Afryce, zmieni nazwę. "Super Express" ogłosił, że w "Afryce Express" do wyścigu wystartuje Katarzyna Niezgoda. Dowiedzieliśmy się, że była partnerka Tomasza Kammela miała sporo obaw przed podpisaniem kontraktu, ale ekscytacja męża zachęciła ją do spróbowania swoich sił w show. Z tej okazji zaczęła się mocno przygotowywać i ćwiczyć.
Od jakiegoś czasu pracuje nad kondycją, by się jej lepiej biegało z plecakiem. Była też w salonie piękności, by nieco się zrelaksować i przygotować ciało na afrykańskie słońce - zdradza nasz informator.
W wyprawie towarzyszył jej będzie mąż, Paweł Markiewicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile Katarzyna Niezgoda zarobi w nowej "Azji Express"?
Pudelkowi udało się również dowiedzieć, jakie wynagrodzenie otrzyma Katarzyna Niezgoda.
W tym programie nie płacą już raczej kokosów porównywalnych do pierwszych edycji. Kiedyś za udział można było dostać ponad 100 tysięcy złotych. Na konto Kasi wpłynie 50 tysięcy złotych, co też jest imponującą kwotą. Nie zależało jej na pieniądzach, chce przeżyć przygodę życia i świetnie się bawić, bo jest przyzwyczajona do luksusu, a tam przecież go nie doświadczy, ale za to spotkają ją niezapomniane wrażenia - usłyszeliśmy od naszego informatora.
Poza Katarzyną Niezgodą tabloid poinformował, że na ekranie zobaczymy też ponoć Wiktorię Gąsiewską w parze z bratem Mateuszem i Nikodema Rozbickiego. Po raz pierwszy w roli prowadzącej na miejscu Darii Ładochy zadebiutuje Izabella Krzan.
Czekacie na nowy sezon?