Uduchowiony Justin Bieber rozprawia w sieci o Bożej miłości: "Nasze życie jest znaczące, Bóg ma dla nas plan"
Justin Bieber podzielił się z internautami niezwykle osobistym wpisem, w którym podkreślił obecność Boga w swoim życiu. Jak spostrzegł, mimo wielu niedoskonałości, Stwórca ma na niego plan. Wokalista chciałby wreszcie wyzbyć się demonów przeszłości?
Justin Bieber ponownie trafił na pierwsze strony gazet za sprawą swojego występku podczas zakończonego kilka dni temu festiwalu Coachella. Nie pojawił się na nim w charakterze gwiazdy wieczoru, lecz jedynie uczestnika, czerpiącego pełnymi garściami z beztroskiej zabawy. Chwiejący się na nogach Kanadyjczyk wesoło podrygiwał do wybrzmiewających ze sceny przebojów, co rusz delektując się skrętem, którego nawet nie starał się ukryć. Wszystkiemu z przerażeniem przyglądała się żona muzyka. Hailey w końcu postanowiła zainterweniować, odciągając na bok pozostawionego pod jego opieką 15-letniego brata piosenkarza.
Warto nadmienić, że jeszcze dzień wcześniej matka 8-miesięcznego Jacka publikowała na swoim profilu rodzinne fotografie, prawdopodobnie mające na celu odwrócenie uwagi od pogłębiającego się kryzysu w ich życiu prywatnym. W końcu do głosu doszedł sam Justin, uzewnętrzniając się na temat swojej wiary i relacji z Panem Bogiem.
Justin Bieber zamierza powierzyć życie Bogu?
Wokalista dotychczas nie afiszował się ze swoją religią. Co prawda jego ciało zdobią tatuaże symbolizujące wiarę w Boga, a on sam należy do wspólnoty kościelnej, lecz dotychczas nie zdarzało mu się nikogo ewangelizować. Tym razem podzielił się z setkami milionów followersów swoimi głębokimi refleksjami na temat bezwarunkowej miłości, jaką otrzymają nawet ci, którym wciąż zdarza się popełniać błędy.
Każdego dnia budzę się z myślą, że może jestem zbyt niedoskonały, aby Bóg mógł mnie wykorzystać w tej pięknej historii życia. A jednak Bóg używa mnie (ze wszystkimi wadami) każdego dnia. Tak samo, jak używa ciebie. Nasze życie jest znaczące. Bóg ma dla nas plan. Nic nie dyskwalifikuje nas z doświadczania dobrych planów Boga w naszym życiu. Dzisiaj wybieram, aby pozwolić Bożej miłości i łasce ukształtować mój dzień, dać mi perspektywę i nie sprawić, aby mój dzień polegał na udowadnianiu samemu sobie swojej wartości. Dołącz do mnie, jeśli chcesz - zachęcił swoich odbiorców w najnowszym wpisie na Instagramie.
Fani Justina Biebera błyskawicznie zareagowali na jego wpis, wyrażając swoje wsparcie i zrozumienie.
Kocham to, Justin. Proszę, rób tak dalej!; Wszyscy chcemy widzieć cię zdrowego i szczęśliwego. Mam nadzieję, że Bóg i Jego wsparcie pomogą doprowadzić cię do lepszego życia; Uwielbiam to, jak dojrzałą osobą się stałeś; Oby tak dalej, Justin, dasz radę; Justin Bieber zasługuje na szacunek; Modlę się za ciebie, Justin - napisali wspierający go fani.
Wierzycie, że uda mu się jeszcze wyjść na prostą?
ZOBACZ TEŻ: Rozwścieczony Justin Bieber awanturuje się z paparazzi: "Chcecie tylko pieniędzy. Spadaj stąd!"