Wygrał MILION w "Milionerach". Zdradza, na CO WYDA pieniądze
Bartosz Radziejewski wygrał główną nagrodę w "Milionerach". Mieszkaniec Wrocławia został pierwszym zwycięzcą po transferze programu do Polsatu. Podczas jednego z wywiadów ujawnił, na co planuje wydać zdobyte w grze pieniądze.
Teleturniej "Milionerzy" jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i kultowych formatów w historii polskiej telewizji. Kilka miesięcy temu program wraz z prowadzącym Hubertem Urbańskim zaliczył transfer z TVN-u do Polsatu. Ostatnio widzowie byli świadkami pierwszej głównej wygranej od momentu "przeprowadzki".
Szczęśliwym zwycięzcą został 34-letni Bartosz Radziejewski z Wrocławia. Menadżer projektów korporacyjnych prawidłowo odpowiedział na pytanie za milion: "Co rozpali zmysły sapioseksualisty?". Uczestnik teleturnieju nie krył radości z wygranej. Udzielił również wywiadu dla redakcji Polsatu.
Bartosz Radziejewski wygrał milion w "Milionerach"
Podczas wspomnianej rozmowy świeżo upieczony milioner opowiedział m.in. o swoich przygotowaniach do udziału w słynnym teleturnieju. Przyznał, że podczas gry miał tylko kilka razy "małe" wątpliwości, co do poprawnej odpowiedzi. Zdradził także, na co zamierza przeznaczyć wygraną kwotę.
Dokładnie tak jak zapowiadałem w castingu, będzie to budowa domu. Pomimo że jestem raczej człowiekiem lasu, gór, natury, to jednak jestem na takim etapie życia, gdzie chciałbym mieć prawdziwy dom i chciałbym go po prostu albo zbudować, albo odbudować. Część wygranej na pewno przeznaczę też na własny rozwój. Zamierzam rozpocząć studia MBA
Zaskoczeni?
ZOBACZ TAKŻE: Wygrał MILION w "Milionerach". Tak dziś wygląda jego życie: "To był dla mnie gigantyczny stres"