Zapłakana Kim Kardashian promuje nowy sezon reality-show: "Ktoś bardzo mi bliski zlecił moje ZABÓJSTWO"
Mogłoby się wydawać, że celebrytka nie jest już w stanie niczym nas zaskoczyć. A jednak! W zwiastunie promocyjnym nowego sezonu rodzinnego reality-show Kim Kardashian wyznaje, że ktoś bardzo jej bliski zlecił… jej zabójstwo. O kogo może chodzić?
Ostatnie miesiące były dla Kim Kardashian względnie spokojnie. Celebrytka wprawdzie nie stroniła od publicznych wyjść i wywiadów, ale nie wzbudzało to aż tak wielkiego zainteresowania, jak dotychczas. Więcej uwagi poświęcano jej metodom wychowawczym, a tematem numer jeden były odważne stylizacje North West. Było to też doskonałą okazją, aby podważać kompetencje Kim jako matki.
Zobacz: Kim Kardashian w ogniu krytyki. Pozwoliła North NA KOLCZYK W PALCU! "Kto przekłuwa 12-latkę?!"
Niedawno celebrytce udało się spełnić kolejne zawodowe marzenie. Kim pojawiła się na okładce francuskiego "Vogue’a", gdzie wzięła udział w sesji topless i zdradziła nieco szczegółów ze swojego życia prywatnego. Kardashian wykorzystała to również jako okazję do wbicia subtelnej szpili Kanye Westowi, co było wyraźnym sygnałem tego, że między eks-małżonkami nadal panuje dość napięta atmosfera.
Nowy sezon reality-show Kardashianów
Najbliższe tygodnie zapowiadają się jednak dla celebrytki niezwykle pracowicie. Niebawem swoją premierę będzie miał serial z jej udziałem zatytułowany "All’s Fair", gdzie wcieli się w rolę hollywoodzkiej prawniczki, a teraz rusza powoli promocja nowej odsłony jej rodzinnego reality-show. Do sieci trafił już pierwszy zwiastun siódmego sezonu "The Kardashians" i trzeba przyznać, że producenci postarali się, aby wzbudził on ogromne emocje. W zapowiedzi widzimy sceny płaczącą Kim, która wyznaje, że… ktoś zlecił jej zabójstwo. Gwiazda wyznaje też, że jest to też ktoś "bliski".
Dostałem telefon od śledczych. Ktoś bardzo mi bliski zlecił moje zabójstwo - wyjawia przerażona.
Widzimy również scenę, w której radiowozy parkują pod domem Kardashianki, a ona zapewnia, że jest "na śmierć przerażona". Wydaje się jednak, że cała sprawa zakończyła się pomyślnie, bo w pewnym momencie wyraźnie spokojniejsza Kim mówi z ulgą, że cieszy się, "że to nie koniec".
Zobacz także: Kanye West WYDZIERA SIĘ na Kris Jenner i doprowadzą ją DO ŁEZ. Pokazał wszystko w nowym dokumencie (WIDEO)
Kanye West groził śmiercią Kim Kardashian?!
Oczywiście, pierwszym odruchem internautów po obejrzeniu zapowiedzi "The Kardashians", było zasugerowanie, że "bliską osobą" stojącą za próbą (?) wynajęcia płatnego mordercy jest Kanye West. Co ciekawe, dokopano się do wpisu rapera, który potwierdzałby taki scenariusz. W 2022 roku gwiazdor wyznał, że został oskarżony przez byłą żonę o zlecenie jej zabójstwa.
Wczoraj Kim oskarżyła mnie o zlecenie jej zabójstwa. Te pomysły naprawdę mogą doprowadzić kogoś do więzienia. One tak grają z życiem czarnych mężczyzn, niezależnie od tego, czy po to, żeby ich uwolnić, czy zamknąć - pisał West.
Page Six poprosiło o komentarz reprezentantów zarówno Kim, jak i Kanye, ale nie doczekali się oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie.
Pojawił się też inny trop. W 2024 roku serwis TMZ informował, że Kardashianka wystąpiła o wydanie sądowego zakazu zbliżania się przeciwko jej stalkerowi - Melvin Jeffery Conley próbował nawiązać z nią kontakt w celebrytki.
Myślicie, że ta historia to realne zagrożenie czy marketingowy trik mający zwiększyć oglądalność?
Zobacz także: Kim Kardashian pozdrawia z zabiegu upiększania i martwi fanów: "Co ty sobie wstrzykujesz w ramię?!"