Umęczona Julia Wieniawa narzeka na NATŁOK obowiązków: "Zasnęłam o 19 ze stresu"
"Nie wiem, jak dam radę" - żali się przepracowana celebrytka. Współczujecie?
Zawinięta w kołdrę Julia Wieniawa narzeka na natłok obowiązków i stan swojej cery
Julia Wieniawa to bez wątpienia jedna z bardziej gorliwych celebrytek młodego pokolenia. Zaczynająca przygodę z show biznesem za sprawą roli Pauli w Rodzince.pl nastolatka w ciągu zaledwie kilku lat awansowała na pierwszoligową salonową lwicę.
Dziś 21-letnia już Julka regularnie występuje zarówno w filmach, jak i serialach, śpiewa, uczestniczy w dochodowych kampaniach reklamowych, inwestuje w nieruchomości, a ostatnio nawet poinformowała o własnej marce kosmetycznej.
Zapracowana Julia Wieniawa przyznaje: "JUŻ NIE PAMIĘTAM NAWET, W CZYM BIORĘ UDZIAŁ"
Nie dziwi zatem fakt, że skupiona na karierze celebrytka w końcu trafiła do Tańca z Gwiazdami. Trenująca u boku Stefano Terrazzino Wieniawa nie ukrywa, że wkłada w pląsy na parkiecie wiele wysiłku. Jak się okazuje, z występami w wymagającym show Polsatu zbiegło się jej kilka innych projektów. Jakiś czas temu wymęczona obowiązkami 21-latka pokazała, jak zasnęła na planie.
Kiedy już jesteś tak zmęczony, że zasypiasz gdziekolwiek - napisała pod fotografią styrana Julka.
Pracowity okres w życiu celebrytki trwa w najlepsze, o czym nie omieszkała poinformować za pośrednictwem InstaStories.
Zasnęłam dziś o 19 ze stresu i właśnie się obudziłam. Najgorzej - czytamy pod nagraniem, na którym możemy oglądać zawiniętą w kołdrę, wylegującą się "na tle księżyca" Julię.
W przyszłym tygodniu czeka mnie premiera i zarazem debiut w teatrze i kolejny odcinek "Tańca z Gwiazdami". Nie wiem jak dam radę... Trzymajcie za mnie kciuki - dodaje wymęczona aktorka.
W kolejne relacji Wieniawa, wywiązując się z kontraktu z jedną z marek kosmetycznych, pokazała, jak dba o skórę, ubolewając nad jej "złym" stanem:
Aktualnie moja cera przez stres i zmęczenie jest w bardzo słabej kondycji, jak widać - mówi Julka, na której twarzy ciężko doszukać się jakichkolwiek niedoskonałości.
W kolejnym nagraniu sprytna celebrytka dodała zapobiegawczo dopisek: W słabej jak na mnie.
Zauważacie wywołane stresem i zmęczeniem zmiany na jej twarzy?
