Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz "UCIEKLI" przed mediami. Produkcja "TzG" musiała ODWOŁAĆ live'a!
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz pożegnali się z "Tańcem z Gwiazdami". Para po smutnym dla nich werdykcie nie chciała udzielać wywiadów dziennikarzom. Emocje były tak ogromne, że podjęto również decyzję o odwołaniu live'a z celebrytami.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz początkowo zdawali się cieszyć zainteresowaniem widzów jubileuszowej, trzydziestej edycji "Tańca z Gwiazdami". Szum wokół siebie zrobili już w pierwszym odcinku, gdy ogłosili, że zgrany duet tworzą nie tylko na parkiecie, ale i prywatnie. Aga i Marcin przez długi czas wymieniali się czułościami w swoich tańcach, ale wygląda na to, że fanów show w końcu to znudziło.
Zobacz także: Tymczasem za kulisami "TzG": Rogacewicz i Kaczorowska w miłosnych uniesieniach, zdziwko Pavlović, Boberek na widowni...
W siódmym odcinku programu Kaczorowska i Rogacewicz znaleźli się z Barbarą Bursztynowicz i Michałem Kassinem w gronie par zagrożonych. Krzysztof Ibisz po chwili ogłosił, że to właśnie Aga i Marcin żegnają się z "Tańcem z Gwiazdami". Jak dodał, przeważyła niewielka ilość głosów. Tuż po werdykcie tancerka wygłosiła mowę dla widzów, w której rozprawiała m.in. o hejcie, jakiego miała doświadczać ze swoim partnerem. Stwierdziła też na wizji, że Rogacewicz tańczył lepiej niż niektóre inne gwiazdy.
Bardzo Ci gratuluję całego postępu, który zrobiłeś, był ogromny. Tańczysz lepiej niż niejedna osoba tutaj, z czego jestem bardzo dumna. (...) Możemy schować się wreszcie przed całym tym hejtem, którego doświadczaliśmy i cholernie bolał. Ludzie, bądźcie dla siebie dobrzy, życzliwi. Mówcie dobrze o innych, zwłaszcza że nie macie o nas zielonego pojęcia (...). Można żyć szczęśliwie, można żyć po swojemu. Można tańczyć według własnej melodii, a nie cudzej, na własnych zasadach - powiedziała przed kamerami.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz o namiętnym pocałunku na parkiecie.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz odmówili wywiadów
Zachowanie Agnieszki i Marcina oburzyło widzów, którzy odpalili się w komentarzach w mediach społecznościowych. Większość internautów wytknęła Kaczorowskiej hipokryzję, bowiem ta mówiła przed kamerami o szacunku, przy czym sama zdyskredytowała innych uczestników. Para po werdykcie unikała też bliskiego kontaktu z koleżankami i kolegami, którzy musieli tańczyć parę metrów od nich. Oberwało się również Bursztynowicz i Kassinowi, bo Aga i Marcin zignorowali ich, gdy podeszli się przytulić.
Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz odpadli z "TzG" i nawet NIE PODESZLI do reszty uczestników. Niemiło? (WIDEO)
Jak ustaliliśmy, atmosfera w studiu była gorąca także po wyłączeniu kamer. Kaczorowska i Rogacewicz szybko uciekli za kulisy i nie chcieli udzielać wywiadów zgromadzonym na miejscu dziennikarzom. Co więcej, z naszych informacji wynika, że para nie zgodziła się również uczestniczyć w "lajwie" organizowanym na instagramowym profilu "TzG" z każdą parą opuszczającą program. Produkcja musiała więc odwołać transmisję i zamieściła w mediach społecznościowych krótką informację dla widzów.
Kochani, emocje są tak wielkie, że dziś nie odbędzie się live z Marcinem i Agą - przekazała przekazano w komunikacie.
Myślicie, że Kaczorowska i Rogacewicz przesadzili ze swoją reakcją?