Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" apeluje do fanów w sprawie Adriana: "Proszę, dodajcie mu sił"
Adrian Szymaniak walczy z glejakiem. Żona uczestnika "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdradziła, że mają za sobą jeden z etapów leczenia. Teraz proszą o dalsze wpłacanie środków na zbiórkę.
Kilka miesięcy temu Adrian Szymaniak zaczął dostrzegać u siebie niepokojące objawy neurologiczne, takie jak silne bóle głowy czy mdłości. Po przejściu szczegółowych badań usłyszał diagnozę - uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zmaga się z glejakiem.
Adrian Szymaniak przeszedł już kilka operacji, a oprócz tego rozpoczął leczenie chemioterapią i radioterapią. We wszystkim wspiera go żona, która szuka nowych form leczenia, dogląda zbiórki oraz zajmuje się dziećmi. Teraz odezwała się do fanów.
Marcela Leszczak otworzyła się na temat choroby: "Coraz gorzej się czułam". Przyznała, że czasami ciężko jest jej wstać z łóżka
Adrian Szymaniak kończy etap leczenia
Anita Szydłowska na InstaStories zdradziła, że Adrian Szymaniak właśnie zakończył jeden z etapów leczenia. Poprosiła fanów o wsparcie dla swojego męża, w tym wpłacanie pieniędzy na zbiórkę, dzięki której na ten moment zgromadzili już 2 260 000 zł. Środki pomogą finansować dalszą hospitalizację uczestnika "Ślubu od pierwszego wejrzenia".
Czy wy wiecie, że to już ostatni tydzień? Adrian - mój superbohater! Proszę, dodajcie mu sił na ostatniej prostej. Już w tym tygodniu będziemy załatwiać sprawy związane z dalszym etapem leczenia, na które zbieramy środki. Na bieżąco będziemy was informować. Za każde wsparcie, udostępnienie, bardzo dziękujemy - pisała Anita Szydłowska na InstaStories.