Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|
aktualizacja

Anna Lewandowska przekonuje, że dzieci wychowuje SKROMNIE: "Mąż chciałby, żeby wiedziały, że pieniądze NIE BIORĄ SIĘ Z BANKOMATU"

644
Podziel się:

"Wiadomo, że nie będę tutaj ukrywać, że lubię fajnie wyglądać, lubię sobie coś fajnego kupić, pracujemy na to, natomiast to nie jest najważniejsze w naszym życiu" - opowiada multimilionerka Anna Lewandowska w "Mieście Kobiet".

Anna Lewandowska przekonuje, że dzieci wychowuje SKROMNIE: "Mąż chciałby, żeby wiedziały, że pieniądze NIE BIORĄ SIĘ Z BANKOMATU"
Anna Lewandowska otwiera się w kwestii wychowania dzieci (East News, Instagram)

Anna Lewandowska dość chętnie udziela wywiadów, w których opowiada głównie o ambicji, samorozwoju i dążeniu do celu. Rzadko zdarza się, że żona Roberta otwiera się na nieco bardziej osobiste tematy, chociaż nie ma oporów, by pokazać to i owo na Instagramie.

Jedna z najbardziej wpływowych Polek została ostatnio zaproszona do programu "Miasto Kobiet", gdzie w rozmowie z Marzeną RogalskąAleksandrą Kwaśniewską postanowiła pokazać się od nieco innej niż zwykle strony. Lewandowska zapewniła dość nietypowo, że zdążyła przyzwyczaić się do wylewanych na nią pomyj, a każda wpadka wizerunkowa uczy ją czegoś nowego.

Zobacz także: Powrót do lat dwutysięcznych i zaskakujące wyznania Królikowskiego

33-latka podzieliła się też kulisami rodzinnej sielanki. Ania przyznała, że ogromnym autorytetem jest dla niej matka. Rodzicielka zaszczepiła w niej nie tylko miłość do sportu, ale też szereg zasad, którymi kieruje się do dziś.

Jeśli chodzi o zasady od mojej mamy, to na pewno taki kręgosłup moralny, wiara, religia, rodzina; jesteśmy rodziną włoską, ale tradycyjną. Głośną, takie pięciominutówki, wiesz, kłótnia, szybki cios - wyjawiła Ania.

Masz na myśli tradycyjny podział ról? - dopytywała jej rozmówczyni.

Tradycyjną, mam na myśli znaczenie kobiety w rodzinie, że to jest mama, opiekunka, osoba, która ma wyzwania, natomiast tradycyjna mówię też tutaj o takich [kwestiach, że - przyp. red.] pielęgnujemy spotkania, święta - stwierdziła Lewa.

Trenerka fitness opowiedziała też o swoich planach na wychowanie KlaryLaury. Celebrytka pochwaliła się, że mimo młodego wieku starsza z córek już dzieli z rodzicami wielką miłość do sportu. Ania nie ukrywa, że w przyszłości będzie chciała rozwijać tę pasję u pociech.

Chciałam, żeby to było naturalnie i tak chyba też jest - oceniła skromnie. Udało mi się zaszczepić w Klarci sport, tego sportowego ducha. Jak zapytam: "Klara, idziemy na plac zabaw czy na siłownię?", wybierze siłownię. Natomiast chciałabym, żeby przede wszystkim dziewczynki miały pewne najważniejsze wartości, o których zawsze z moim mężem mówimy, żeby to był sport, na pewno też pokaże tę drogę, jak jest ważny, jak może je ułożyć. Natomiast ważne, żeby miały w sobie tę miłość, żeby kochały ludzi, żeby siebie kochały, żeby były dobrymi ludźmi, żeby były pomocne dla innych, zdecydowanie takie wartości, które są w nas też.

Przypomnijmy, że Klara promowała sport już jako utalentowana dwulatka: Dwuletnia Klara Lewandowska ZACHĘCA DO ĆWICZEŃ w domu. Fani: "Ktoś cię Aniu próbuje z rynku wygryźć"

Lewandowska w otwarty sposób poruszyła też kwestię ich ogromnego majątku i tego, jaki wpływ ta fortuna może mieć na dorastające dziewczynki. Multimilionerka zapewniła, że "rzeczy materialne nie są dla dziewczynek jakimś priorytetem".

Wiesz co, kiedyś zadano mi to pytanie, jak wychowywać dzieci w majętnym domu i zdecydowanie, kiedy zastanawialiśmy się nad tym z mężem, myślę, że my mocno stąpamy po ziemi - przyznała znów skromnie. Ważne rzeczy, na które sobie pozwalamy, to podróże i spędzanie czasu razem. Wiadomo, że nie będę tutaj ukrywać, że lubię fajnie wyglądać, lubię sobie coś fajnego kupić, pracujemy na to, natomiast to nie jest najważniejsze w naszym życiu. To nie jest najważniejsze, żeby rzeczy materialne były jakimś priorytetem, na pewno nie i na pewno nie jest to ważne u dziewczynek.

Co więcej, Robert już podjął się misji, żeby nauczyć dzieci konsumpcyjnej pokory. Zdaniem celebrytki jego starania już przynoszą rezultaty.

Moje dzieci chodzą w dresach, czasem i uświnione, są brudne, są szczęśliwe, jak każde inne - zapewniła. Czasami właśnie uchodzi taki stereotyp, że jak ktoś ma pieniądze, to dzieci siedzą na złotej kanapie. Nie i szczególnie nie w takiej rodzinie sportowej. Trzeba się w tym odnaleźć. Chcemy, żeby dzieci miały przede wszystkim szacunek do ludzi i żeby też szanowały i pieniądze, i wszystkie rzeczy. Wręcz myślę, mój mąż tutaj już widzę, chciałby, żeby nasze dzieci wiedziały, że na pieniądze trzeba zarobić i że pieniądze nie biorą się z bankomatu.

Myślicie, że nauka nie pójdzie w las?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(644)
Karo
2 lata temu
Im bardziej próbuje … tym gorzej wychodzi :) Mogłaby pięknie żyć bez tego całego socjalnego syfu a trwoni czas i energię na kłamstwa i pokazywania siebie jako osoby ,która nie jest … po co ? święty spokój nie ma ceny …
Gosia
2 lata temu
Dziwny ma ten nowy nos. Za krotki
Tymo
2 lata temu
Ma cos przerazajacego w twarzy
Gonka
2 lata temu
Za krotki ma ten nowy nos
Aaa
2 lata temu
Komentarze o Rzezniczaku czemu są usuwane 😂
Najnowsze komentarze (644)
skromnie
2 lata temu
- Mamo, czemu inne dzieci nie spędzają świąt na Majorce? - Bo to my jesteśmy skromni
Aureliusz
2 lata temu
Okropna postaci
Hrabina
2 lata temu
Co Ta wygaduje! Jakie torebki nosi,pelno wszedzie tego...i mowi o skromnym wychowaniu! Dzieci dorosna i bede wiedzilay ,ze wszystko mozna......kupic! OProcz sympatii i szcunku drugiego czlowieka!
Orzeł
2 lata temu
Po pierwsze, to po poprawkach wygląda jak orzeł. Po drugie - nie martw się Aniu. Wasze dzieci będą wiedział że pieniądze biorą się z reklamy!
Zzz
2 lata temu
Grunt to uciec daleko, udawać że nic się nie dzieje, i pstrykać zdj na insta... :(((
mocher
2 lata temu
Pani Lewandowska ,odplynela z realnego zycia.Chce wyzej i wyzej,ale ,klasy brak. Tego nie mozna kupic...niestety!!Brakuje pokory i skromnosci. Parcie na szklo ,pogon za rozglosem.Szkoda tych dzieci...i Roberta.
Agrr
2 lata temu
Akurat te dzieci chyba nigdy nie będą musiały zarabiać...
Edek
2 lata temu
mgr Ann i dr Rob !
mika
2 lata temu
NIech poczeka jak dzieci beda nastolatkami...
???/
2 lata temu
buchacha, kogo ona okłamuje?
mmm
2 lata temu
Zycie pokaże jak to będzie kiedy dorosną ale życzę im jak najlepiej z pieniędzy należy korzystać i nie trzeba się wstydzić ,że jest się bogatym .Wykształcenie na to muszą postawić .
fakt
2 lata temu
XXXXX to cala towarzystwo, które nic mądrego nie ma do powiedzenia
wstyd
2 lata temu
Wieczne lansy..........
BKZ
2 lata temu
Poruszajac takie tematy publicznie , to definitywnie przyswieca jej zasada trzymania spraw prywatnych z dala od blasku reflektorow !!! Inteligencja na miare kupionyh dyplomow !!!
...
Następna strona