Baron opiekuje się chorą Sandrą Kubicką podczas WSPÓLNEJ majówki
Sandra Kubicka i Baron, którzy oczekują na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy rozwodowej, spędzili razem początek majówki. Choć nie pokazali się na wspólnym zdjęciu, zdradził ich... grill. Czy Sandra zmieni zdanie i wycofa pozew?
Sandra Kubicka i Baron powiedzieli sobie "tak" w kwietniu ubiegłego roku, jednak nie było im dane hucznie świętować pierwszej rocznicy ślubu. Jak się okazało, w grudniu do sądu wpłynął pozew rozwodowy. Modelka wyjaśniła w oświadczeniu opublikowanym na początku marca, że próbowali ratować małżeństwo, jednak bezskutecznie.
Przez wiele miesięcy próbowaliśmy jeszcze się dogadać i nauczyć, jak podzielić opiekę nad dzieckiem. Ja też miałam momenty zawahania i chciałam jeszcze spróbować zawalczyć o to, by Leonard miał dwóch rodziców obok siebie w jednym domu. Niestety nie udało nam się porozumieć - brzmiał jego fragment.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jacek Jeschke o rozstaniu Sandry i Barona. "Zawsze patrzyłem na Sandrę i Alka z boku..."
Wygląda na to, że relacje między małżonkami ostatnio nieco się ociepliły. Tuż przed długim weekendem majowym Sandra Kubicka poinformowała na Instagramie, że dopadła ją choroba. Nie kryła rozczarowania - miała gorączkę, straciła głos i zmagała się z bólem gardła. A co może poprawić humor w takich okolicznościach? Oczywiście zakupy. Tym razem jednak nie chodziło o ubrania czy kosmetyki, lecz... grill. Modelka zwróciła się do swoich obserwatorów z prośbą o rekomendacje, przyznając, że nie zna się na sprzęcie, ale marzy jej się porządny model.
Kilka chwil później Baron zamieścił relację, w której zdradził, że opiekuje się w domu swoją "chorą pacjentką". Nazwał siebie pielęgniarką i zapowiedział, że majówkę spędzają stacjonarnie. Co więcej, sam ruszył na zakupy... właśnie po grill.
Sezon grillowy uważam za otwarty - napisał po fakcie.
Zdjęcia na ich profilach zdradziły, że chodzi o ten sam sprzęt.
Myślicie, że coś jest na rzeczy?