Rozstanie Sandry Kubickiej i Barona niewątpliwie zapisało się w historii rodzimego show-biznesu jako jedno z najgłośniejszych wydarzeń minionego miesiąca. Wydaje się to o tyle zaskakujące, że jeszcze kilka tygodni wcześniej gitarzysta wyprawił żonie niezapomniane przyjęcie urodzinowe. Napięte obecnie relacje między nimi komplikuje dodatkowo kwestia podziału obowiązków nad ich synem, niespełna rocznym Leonardem.
Można mieć również wrażenie, że ostatnimi czasy Sandra Kubicka wbija drobne szpileczki Baronowi. Niedawno opublikowała dość wymowne instastory o ojcostwie.
Tata dziś zajmuje się dzieckiem? Nie. Jest po prostu rodzicem. Robi dokładnie to, co ja, z tą różnicą, że kiedy ja wypełniam obowiązki - nikt nie klaszcze. Musimy przestać nazywać to pomocą, kiedy ojciec pojawia się dla swojego dziecka. Nie jest bohaterem, robiąc absolutne minimum. Jest rodzicem - podkreśliła za pośrednictwem InstaStory.
Baron wstawił do sieci kolejną fotkę z synem
Wieloletni juror programu "The Voice of Poland" najwyraźniej poczuł się dotknięty gorzkim wpisem autorstwa swej wciąż obecnej żony. Już wczoraj wieczorem opublikował ojcowski kadr, mający na celu pokazanie jego bliskości z Leonardem. Niespełna dobę później nastąpił ciąg dalszy.
Baron wyciągnął swojego synka na basen. Chłopiec śmiał się w głos na widok taty, który dokazywał w wodzie, chcąc wywołać uśmiech na jego twarzy. Pod filmikiem, na którym nazwał malca "Aquamanem", zaroiło się od życzliwych wpisów.
Z tatusiem zabawy są zawsze super, można się pośmiać; Leoś to taki słodziak; Cudny widok; Ten śmieszek młodego jest taki uroczy; Leosiek jaki szczęśliwy; Fajnie, że się starasz być fajnym tatą. Najważniejsze, że po prostu jesteś - docenili komentujący.
Niektórzy jednak przypisują muzykowi złe intencje, doszukując się w jego postawie chęci podreperowania wizerunku.
Teraz daje filmik za filmikiem, a jak byli razem, to ani jednego filmiku, tylko raz na jakiś czas zdjęcie; Odnoszę wrażenie, że trochę teraz na pokaz to jest pokazywane, po ogłoszeniu przez Sandrę rozstania - wytknęli internauci.