Baron relacjonuje urodziny z Sandrą Kubicką i synem oraz odnosi się do wieści o ROZWODZIE
Dopiero co wyszło na jaw, że pod koniec listopada Sandra Kubicka złożyła w sądzie już drugi w tym roku pozew o rozwód z Baronem. Tymczasem w czwartek modelka postanowiła uczcić z niebawem już byłym (?) mężem jego zbliżające urodziny i obdarować go prezentem oraz tortem.
W marcu tego roku Pudelkowiczów zelektryzowała wieść o rozpadzie małżeństwa Sandry Kubickiej z Aleksandrem Milwiw-Baronem. W swoim oświadczeniu celebrytka przyznała, że długo walczyła o związek z uwagi na ich wspólnego syna, Leonarda, jednak jej wysiłki na niewiele się zdały. Konieczny okazał się rozwód.
Tym większe było zdziwienie internautów, gdy kilka tygodni później rodzice małego Leosia podjęli kolejną próbę ratowania małżeństwa. Wydawało się, że faktycznie udało im się zażegnać kryzys. Pierwsza rozprawa rozwodowa pary nie doszła do skutku, a Sandra i Baron znów zaczęli pokazywać się razem. Ich aktywność w sieci również sugerowała, że znowu jest między nimi tak jak dawniej. Sielanka potrwała kilka miesięcy. A dokładniej do listopada, kiedy to w sądzie wylądował kolejny wniosek o rozwód.
Sandra Kubicka o rzekomym kryzysie w związku: "Jesteśmy ze sobą rok, i co teraz?"
W czwartek Baron tylko podsycił plotki o ich rozstaniu, zamieszczając "wymowne" InstaStory ze smutnym przesłaniem. Tym większa była konsternacja jego obserwujących, gdy jeszcze tego samego dnia na profil wpadł filmik z odwiedzin Sandry, która wręcza muzykowi urodzinowy prezent z pomocą małego Leosia. Na filmiku widzimy uśmiechniętą od ucha do ucha modelkę w szarym dresie dziękującą synkowi za wyręczenie jej.
Mój mały pomocnik - pochwaliła Leosia celebrytka.
Następnie celebrytę, który w sobotę obchodzić będzie 42. urodziny, czekało jeszcze zdmuchiwanie świeczek na torcie, w czym asystował mu synek.
Leoś kocha świeczki, dlatego dmuchaliśmy razem, dodając wiatru w żagle naszym marzeniom - brzmiał podpis pod zdjęciem.
Potem przyszedł czas na małe przemówienie do fanów, które basista zespołu "Afromental" nagrał w samochodzie.
Dostaję mnóstwo wiadomości od was, o mnie samym i tak jak doceniam waszą troskę i zainteresowanie, to kompletnie tego nie potrzebuję. I w związku z tym i ze zbliżającymi się moimi urodzinami postanowiłem zrobić sobie detoks od social mediów dla higieny głowy i serducha - obwieścił.
Nadążacie jeszcze?