Już 13 maja Justyna Steczkowska wystąpi w pierwszym półfinale Eurowizji z utworem „Gaja”. Polska reprezentantka pojawi się na scenie jako druga, zaraz po Islandii. To, jak Jusia wypadła podczas próby prasowej, w rozmowie z Pudelkiem oceniła eurowizyjna ekspertka. Jedno jest pewne - na scenie sporo się dzieje.
Justyna Steczkowska zachwyciła na turkusowym dywanie
11 maja Steczkowska pojawiła się na turkusowym dywanie, prezentując szkarłatną kreację autorstwa Katarzyny Konieczki. Jej stylizacja w czerwonym kolorze przyciągnęła uwagę fanów i widzów Eurowizji, którzy aktywnie komentowali jej występ w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przywodząca na myśl zbroję kreacja szczególnie przypadła do gustu wielbicielom Eurowizji, także tym zagranicznym. Pod zdjęciami artystki z wydarzenia zaroiło się od komplementów. Internauci nie mogli się nachwalić zarówno jej smukłej sylwetki, jak i samej kreacji, w której Jusia prezentowała się niczym prawdziwa bogini.
Conchita Wurst wyraża zachwyt
Wśród licznych komentarzy pojawiła się także opinia Conchity Wurst, austriackiej drag queen, która zdobyła sławę dzięki zwycięstwu na Eurowizji w 2014 roku. W krótkim komentarzu napisała: "Mam obsesję", a następnie dodała: "Omg!". Steczkowska, zaskoczona pozytywną reakcją, odpowiedziała na komplement: "O mój Boże! Dziękuję".
Myślicie, że Jusia będzie mogła teraz liczyć na głos od Conchity?